Od rana w Warszawie trwa kolejny protest rolników przeciwko szkodliwej dla rolnictwa ,,Piątce dla zwierząt”. W manifestacji udział wziął udział między innymi Robert Winnicki, który wskazywał, ze PiS staje po stronie zdrajców polskiego rolnictwa. Jego zdaniem to politycy PiS powinni bać się rolników, a nie odwrotnie. Według posła Konfederacji Jarosław Kaczyński jest zdrajcą polskiej wsi i ,,małym sadystą”, który znęca się nad polskim rolnictwem i polskimi rolnikami, którzy dali mu wcześniej zwycięstwo w wyborach.

Robert Winnicki: Państwo zachowuje się jak gangster

Na Placu Trzech Krzyży w Warszawie rozpoczął się dziś kolejny protest rolników. Manifestujący rolnicy sprzeciwiają się tak zwanej Piątce dla zwierząt, którą forsuje Prawo i Sprawiedliwość oraz organizacje antyhodowlane. Ustawa jest szeroko krytykowana przez polityków i rolników. Na manifestacji pojawił się również poseł Robert Winnicki. Poseł Konfederacji apelował do rolników o mocny sprzeciw przeciwko szkodliwej ustawie, bo tylko oni sami mogą teraz wywalczyć ochronę polskiego rolnictwa.

Jestem tutaj żeby powiedzieć wam, że wasza walka to nie jest walka tylko hodowle w Polsce. Wasza walka to nie jest walka tylko i wyłącznie o przyszłość waszych rodzin, waszych najbliższych, waszych gmin, czy waszych miejsc pracy. Wasza walka to nie tylko walka o to żeby Polska była bezpieczna żywnościowo, żeby była samowystarczalna żywnościowo, a to jest fundament bezpieczeństwa narodowego. Wasza walka jest walką o godność polskiej gospodarki, taka jest prawda, ponieważ ten rząd i wszyscy jego sojusznicy powiedzieli dzisiaj, że państwo może zachowywać jak gangster. Oni dzisiaj powiedzieli, że z dnia na dzień mogą zniszczyć kogo chcą, wyrzucić na bruk, zniszczyć hodowle.

– stwierdził Robert Winnicki.

Poseł Konfederacji wspominał o kilkunastogodzinnej pracy komisji rolnictwa. Przez całą noc posłowie Konfederacji i PSL bronili polskich rolników i sprzeciwiali się kontrowersyjnym zapisom ustawy. Niestety walka ta była przegrana, ponieważ głosami pozostałych ugrupowań, przegłosowano wszystkie szkodliwe dla rolnictwa poprawki w ustawie.

Robiliśmy co mogliśmy na komisji rolnictwa. 11 godzin w nocy, posiedzenie do 6 to tylko nasza zasługa i tego żeśmy próbowali zablokować to wariactwo razem z kolegami z Konfederacji. Byli też posłowie PSL. Tyle co mogliśmy zrobiliśmy i kiedy mimo tego oficerowie polityczni Puda, który teraz ma zostać ministrem rolnictwa i Suski, który właśnie z ramienia Kaczyńskiego przepychał tę ustawę w Sejmie, mimo tego udało im się do rana dopchnąć i wypuścić ustawę z komisji. Kiedy to przeszło niestety przez Sejm, wyszedłem na mównicę i powiedziałem o łajdactwie. Powiedziałem w kierunku Budki, w kierunku Czarzastego i Zandberga, a przede wszystkim w kierunku Kaczyńskiego: Jesteście łajdakami niszczącymi ludzi!

– opisywał Robert Winnicki.

Grzegorz Puda zostanie ministrem rolnictwa w nagrodę za ustawę uderzającą w polskie rolnictwo?

Robert Winnicki: Kaczyński jest zdrajcą wsi

Robert Winnicki nie przebierał w słowach, opisując zachowanie Jarosława Kaczyńskiego wobec rolników. Poseł Konfederacji stwierdził, że prezes PiS jest zdrajcą polskiej wsi i ,,małym sadystą”, który znęca się nad polskim rolnictwem i polskimi rolnikami, którzy dali mu wcześniej zwycięstwo w wyborach. Rolnicy po tych słowach wznieśli okrzyki ,,Kaczyński – zdrajca wsi!”.

Teraz wam powiem jako polityk jak z tymi łajdakami i sadysta mi wygrać. Żeby wygrać z tymi łajdakami i sadystami, przede wszystkim musicie się nastawić nie na tydzień czy dwa walki, tylko na miesiące walki. Powiem wam dwie rzeczy do zrobienia na teraz i dwie rzeczy do zrobienia na przyszłość. Po pierwsze musicie podnieść im koszta tego co chcą zrobić. To znaczy jeśli ta ustawa będzie dalej procedowana w takim kształcie, musicie zablokować Warszawę, zablokować miasta wojewódzkie, zablokować powiaty. Muszą odczuć koszty, musi być bunt.

– apelował poseł.

Robert Winnicki dodał, że władza Kaczyńskiego oparta jest na strachu. Wszyscy posłowie i senatorowie z partii rządzącej zdaniem Winnickiego zagłosowali przeciwko rolnikom, bo zwyczajnie boją się Kaczyńskiego i są jego ,,pieskami”.

Musicie zrobić tak, że żeby to was się bali bardziej. Musicie pójść do ich biur. Musicie pójść o biur nie tylko PiSu, ale też PO, SLD. Musicie powiedzieć im, że będziecie się na nich mścić za to co wam zrobili i za to co chcą wam zrobić. Oni się tego boją. Mają się bać was!

– dodał.

Robert Winnicki stwierdził również, że w dłuższej perspektywie rolnicy muszą pokazać PiSowi jak przez decyzje Kaczyńskiego wieś odwraca się od partii rządzącej. Zaapelował o informowanie rodzin rolników, szczególnie osób starszych o tym jak szkodliwe przepisy przepchnął PiS.

Jedźcie do swoich środowisk wszędzie tam gdzie możecie dotrzeć i powiedzcie jedno swoim rodzicom, swoim dziadkom: wyłączcie telewizor, wyłączcie TVP.

– opisywał Winnicki.

Poseł Konfederacji zaapelował również o aktywność polityczną rolników. Sprzeciw nie może mieć bowiem formy jednorazowego zrywu, ponieważ partia rządząca będzie mogła zaatakować rolników ponownie za kilka lat.

Nawet jeśli uda nam się obronić to jeśli oni nie odczują kosztów tego w swoim poparciu na wsi, to zrobią za kilka lat to samo. Musi ich zaboleć, musisz zaboleć to, że nie tylko postanowili zniszczyć rolnictwo, ale jeszcze napluć mu w twarz nominując [na ministra rolnictwa – przyp. red.] Pudę. Kto to jest Puda? To jest człowiek nikt, mierny, bierny, ale Kaczyńskiemu wierny. To jest człowiek BMW i tym ruchem Kaczyński chciał jeszcze wam napluć w twarz.

– dodał Robert Winnicki.

fot.twitter