Informacje
07-11-2021
Przyrodnicy z bielskiego ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt Mysikrólik odłowili w centrum Czechowic-Dziedzic koziołka, który zamieszkał w parku, i wypuścili w lesie.
W czwartek opublikowali w internecie film, na którym widać, jak wraca do naturalnego środowiska.
Przyrodnicy wypuścili zwierzę w jego naturalnym środowisku
Koziołek od dłuższego czasu mieszkał w wielkim parku klasztoru Jezuitów w centrum Czechowic-Dziedzic. Był już dobrze znany mieszkańcom i spacerowiczom. Jednak samodzielnie nie mógł lub nie chciał opuścić tego miejsca
– podali przyrodnicy z Mysikrólika na stronie facebookowej ośrodka.
Czechowicki magistrat zlecił złapanie zdrowego kozła sarny. Okazało się to nader trudnym zadaniem z uwagi na wielkość parku.
Udało się jednak złapać zwierzę, nie narażając go na zbytni stres. Gdy się obudził, znajdował się już w całkiem innej rzeczywistości. Życzymy mu spokoju w tym przepięknym lesie.
– napisali przyrodnicy.
Moment wypuszczenia kozła sarny można zobaczyć pod adresem: https://www.facebook.com/watch/?v=418906846432023.
Ośrodek "Mysikrólik" jest jednym z nielicznych w Polsce, który pomaga chorym lub kontuzjowanym dzikim zwierzętom. Jego twórcy, Agnieszka i Sławomir Łyczkowie, tworzą lecznicę z prawdziwego zdarzenia.
Na ratunek ptakom
Innym ośrodkiem, który pomaga zwierzętom jest Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Dąbrówce, z tym, że jak sama nazwa wskazuje, ta lecznica specjalizuje się w pomaganiu ptakom.
Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych prowadzony jest przez leśników z Olsztyna od 1996 r. Trafiają tu zarówno chore dorosłe ptaki, jak i pisklęta, które zbyt wcześnie opuściły gniazdo i wymagają troski. Rocznie do ośrodka przyjmuje się około 30-40 ptaków drapieżnych, z których większość po wyleczeniu wraca do swoich naturalnych siedlisk.
W 2020 roku przyjęliśmy 51 telefonicznych zgłoszeń dotyczących pomocy poszkodowanym ptakom. W ośmiu przypadkach pomoc zakończyła się telefoniczną poradą merytoryczną. Do ośrodka trafiły łącznie 43 ptaki, 30 z nich po rehabilitacji udało się przywrócić do naturalnego środowiska, trzy wciąż przebywają w ośrodku.
– relacjonują olsztyńscy przyrodnicy
Leśne zwierzęta będą mogły przepływać przez kanał żeglugowy na Mierzei
PAP/fot.facebook