Choć czyściec błotny o pięknych, drobnych kwiatach coraz częściej widywany jest w ogródkach, dla rolników roślina ta może być prawdziwą zmorą.

Okazuje się, że ta wyjątkowo ekspansywna roślina potrafi rozpanoszyć się w uprawach jak mało który chwast. Poprzez wydzielane substancji toksycznych dla zwierząt, czyściec jest niebezpieczny dla hodowców. Zatrute siano może przyczynić się do poważnych strat. Szczególnie narażone są uprawy zbóż jarych i okopowych.

Rozpoznawanie czyśćca błotnego

Czyściec błotny (Stachys palustris) osiąga imponujące rozmiary- dorasta nawet do 1 metra, powodując ograniczenie dostępu do światła słonecznego innym roślinom wokół siebie. W okresie od lipca do września posiada ciemnoróżowe kwiaty o fioletowych refleksach, tworzące skupienia na kształt kłosa. Mają one charakterystyczny czekoladowy zapach. Kanciasta łodyga w dotyku jest szorstka, ze względu na pokrywające ją włoski. Krótkie włoski można też znaleźć od spodu wydłużonych, postrzępionych jak zęby piły liści.

Roślina ta łatwo się rozmnaża. Może być owado–, wiatro– lub samopylna. Pszczoły korzystają z nektaru, wytwarzając miód.  Czyściec ma również zdolność rozmnażania przez kłącza. Nasiona zachowują potencjał do kiełkowania nawet przez kilka lat pozostawania w glebie. Nie straszne są im mrozy, gdyż cechują się dużą odpornością na chłód.

Chwast ten występuje na terenach podmokłych. Jeśli chodzi o uprawy, preferuje zboża jare i rośliny okopowe. Szczególnie uciążliwy może być dla hodowców ziemniaków i buraków.

Czyściec błotny zmorą rolników

Ze względu na dużą ekspansywność i ogromne rozmiary, czyściec błotny wygrywa konkurencję o sole mineralne i dostęp do wody z warzywami rosnącymi na polach. Ogranicza im również dostęp do światła, rozprzestrzeniając się niezwykle szybko. Utrudnia również zbiory. Chwast ten jest szczególnie niepożądany na uprawach, z których pozyskuje się siano dla zwierząt, gdyż sucha roślina zawiera trujące dla nich substancje.

Kluczowe w zwalczaniu tego chwastu są zabiegi melioracyjne. Nie powinno się także przewadniać upraw. Choć nie ma potrzeby walki z pojedynczymi chwastami, należy uważać podczas zbiorów, by nie rozprowadzić fragmentów kłączy na dużej przestrzeni. Czyściec błotny powinno się wyrywać z korzeniami i następnie spalić, by roślina się nie rosiała.

Choć żaden dostępny na rynku środek chwastobójczy nie ma rejestracji do zwalczania czyśćca, w przypadku dużego zagęszczenia chwastu można wykorzystać herbicydy nieselektywne.

Czytaj również:Oto najlepsze sposoby na uciążliwe chwasty w burakach cukrowych

Rynek-rolny/fot.pixabay