Sezon borówkowy w Gruzji jest opóźniony. Według informacji portalu EastFruit zbiory w tym kraju rozpoczną się dopiero za tydzień.
Hodowcy borówek gruzińskich mają obawy co do tegorocznego sezonu. Przypominamy, że największym odbiorcom tych owoców jagodowych z Gruzji jest Rosja. Hodowcy zwracają uwagę, że inwazja na Ukrainę wiele zmieniła, dlatego eksport ich borówek do państwa agresora może zostać również narażony na pewne komplikacje.
Według lokalnych producentów, w tym sezonie w Gruzji zostanie zebranych 1500-2000 ton borówek. Jednak sezon borówkowy w Gruzji jest opóźniony z kilku powodów. Chodzi głównie o ostrą wiosną, dlatego zbiory zaczną się dopiero za tydzień. Portal EastFruit romawiał z lokalnymi producentami o perspektywach eksportu na sezon 2022. Hodowcy zwrócili uwagę, że Rosja jest głównym odbiorcą gruzińskich borówek, dlatego mają obawy co do przebiegu eksportu w tym sezonie. Alternatywą dla rynku rosyjskiego są rynki UE i GCC i eksport borówek tam nie jest wykluczony, ale wydaje się, że cała branża, z wyjątkiem kilku dużych producentów, nie jest gotowa do eksportu na te rynki bez wcześniejszego doświadczenia. Tylko kilku producentów jest gotowych na eksport do UE w tym sezonie.
Choć sezon borówki w Gruzji będzie opóźniony i hodowcy byli na to przygotowani, to już w kwietniu br. prowadzili rozmowy na temat promocji ich owoców na rynkach europejskich. Państwowy program wspierania eksportu Enterprise Georgia zorganizował spotkanie kupców z Wielkiej Brytanii i producentów borówki gruzińskiej w celu omówienia potencjału eksportowego borówki gruzińskiej do Wielkiej Brytanii. Niestety okazało się, że wymogi eksportowe do Wielkiej Brytanii mogą przerosnąc producentów.
Niestety opóźniony sezon borówkowy to nie jedyne problemy producentów z Gruzji. Eksport do Wielkiej Brytanii wydaje się być poza ich zasięgiem. Bahia Salukvadze, współzałożycielki gruzińskiej firmy Blue Bird powiedział, że ze względu na złożone problemy logistyczne i zaopatrzenie rynek brytyjski wydaje się obecnie mniej realistyczny dla gruzińskich borówek. Ponadto, aby wejść na rynek brytyjski, potrzebujemy nie tylko certyfikacji, jakości i opakowania, ale także konkurencyjnej ceny. Obecnie ceny na rynku rosyjskim są wyższe niż na europejskim.
Przeczytaj także: Borówki z roku na rok stają się coraz popularniejsze!
polskiesadownictwo.pl/fot.pixabay.com