Pomimo wojny i nieustannie rosnących kosztów energii holenderscy producenci kwiatów nie mogą narzekać na przychody ze swoich plantacji.

Powszechnie wiadomo, że holenderskie krajobrazy oprócz wiatraków kojarzą się z połaciami przeróżnych kwiatów. Jak się okazuje, hodowla kwiatów obok walorów estetycznych, to również lukratywny biznes. W tym roku przychody z ogrodnictwa szklarniowego w Holandii są wyższe, niż przed rokiem.

Ostatnie lata dla holenderskich producentów były dobre

Według danych Wageningen Economic Research w 2021 roku dochód przeciętnego przedsiębiorstwa zajmującego się ogrodnictwem szklarniowym w Holandii szacuje się na około 250 000 euro, czyli ponad 2,6 miliona dirhamów. To ponad 534 000 dirhamów (50 000 euro) dochodu w 2020 r. i ponad 480 000 dirhamów (45 000 euro) więcej niż średni wynoszący dochód w latach 2016-2020.

Producenci kwiatów odczują obecny rok w swoich portfelach

Ogólnie rzecz biorąc, ceny sprzedaży warzyw w szklarniach są na wyższym poziomie niż w ubiegłym roku, z wyjątkiem kilku warzyw ogrodniczych hodowanych w szklarniach. Holenderscy ogrodnicy będą jednak dotknięci w 2022 r. przez ceny zakupu gazu ziemnego i energii elektrycznej, które gwałtownie wzrosły od lata.

Prowadzi to do znacznego wzrostu kosztów, ale także szansy na zwiększenie dochodów ze sprzedaży energii elektrycznej dla rolników produkujących i sprzedających energię.

Czytaj również: Kwiaty – czy w kwiaciarni zwracasz uwagę na znak Fairtrade?

źródła:agrimaroc.ma/fot.pixabay