Informacje
07-06-2021
Brazylia, największy na świecie eksporter kawy, cukru i soku pomarańczowego, stoi w obliczu poważnej suszy. W porze deszczowej prawie nie padało, poziom rzek jest niski, a gleba sucha. Rolnicy obawiają się, że susza w nadchodzących miesiącach spowoduje, że nie będą mieli wystarczającej ilości wody do nawadniania upraw. Brazylijski Instytut Geografii i Statystyki oszacował, że zbiory kawy będą w tym roku o jedną czwartą słabsze niż w ubiegłym. W przypadku kawy arabica nawet o jedną trzecią.
Susza w Brazylii jest największa od dwóch dekad
Susza w kraju jest największa od dwóch dekad. Brak wody już teraz powoduje problemy w produkcji energii elektrycznej, a problemy w rolnictwie mają również znaczący wpływ na ceny soi i kukurydzy. Prezydent Jair Bolsonaro powiedział nawet tydzień temu, że Brazylia przeżywa najgorszy kryzys wodny w swojej historii.
Mamy pecha, prawda? Zwykle pada do marca, a teraz jesteśmy w fazie, w której deszcze nie nadchodzą
– powiedział , odnosząc się do niedawno zakończonej pory lekkich opadów.
Najbardziej dotknięte obszary, które nawiedziła susza, doświadczyły mniej niż połowy opadów w porównaniu z normalnymi w krytycznym okresie, kiedy owoce kawowców potrzebują wilgoci, aby dojrzeć i uzyskać odpowiednią wielkość i wagę. Mauricio Pinheiro ze stanu São Paulo musiał rozpocząć nawadnianie plantacji dwa miesiące, zanim się do tego przyzwyczaił.
Moje zbiorniki irygacyjne już wysychają, zwykle dzieje się to w sierpniu. Naprawdę martwię się, jak będzie z wodą w nadchodzących miesiącach
– powiedział Pinheiro.
Czytaj też: Truskawki Lycia – nowa włoska odmiana o niezwykłych właściwościach
Susza niekorzystnie wpłynie na przyszły sezon i spowoduje wzrost cen soku pomarańczowego
Instytut szacuje, że w tym roku w kraju zebranych zostanie łącznie około 32 milionów worków arabiki i 47 milionów worków kawy. Jej ceny gwałtownie wzrosły, osiągając w ostatnich tygodniach najwyższy poziom od czterech lat, z powodu obaw o stan zbiorów, a w ostatnich dniach nieznacznie spadły. Oczekuje się słabych zbiorów w czasie, gdy pandemie słabną w świecie zachodnim, a otwierają się kawiarnie i restauracje, co prawdopodobnie pobudzi popyt na kawę.
Bardzo zaniepokojeni są również hodowcy pomarańczy. Niedawno zamknięty sezon był o jedną czwartą słabszy niż przed rokiem, częściowo spowodowała to susza i wysokie temperatury podczas dojrzewania owoców.
Szczególnie źle było w stanach São Paulo i Minas Gerais. Rolnicy obawiają się teraz, że susza niekorzystnie wpłynie na przyszły sezon, a dwa słabe lata z rzędu mogą oznaczać wzrost cen i niedobór soku pomarańczowego.
e15.cz/fot.Pixabay