Informacje
06-07-2020
Producenci rzepaku mają powody do radości – tegoroczne zbiory będą bardzo dobre. Sytuacja w Polsce jest pozytywna przede wszystkim pod względem efektywności upraw. "Z większym optymizmem niż miało to miejsce w poprzednich latach wchodzimy w fazę zbiorów rzepaku w Polsce" – skomentował prezes Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju Mariusz Szeliga.
Producenci rzepaku zadowoleni z tegorocznych zbiorów
Na 2,8 mln ton oszacowały wspólnie tegoroczne zbiory rzepaku dwie organizacje branżowe: Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych (KZPRiRB) oraz Polskie Stowarzyszenia Producentów Oleju (PSPO). W ubiegłym roku zbiory wyniosły 2,35 mln ton.
Podstawą szacunków były ankiety telefoniczne członków KZPRiRB, jak i szczegółowe dane rynkowe, w tym przerób rzepaku wśród firm członkowskich PSPO.
– Na ostateczny wynik zbiorów nasion wpływ będą miały jeszcze czynniki pogodowe w najbliższych tygodniach, a także w trakcie samych żniw
– zaznaczył dyrektor generalny PSPO Adam Stępień.
Jego zdaniem, rzepakowe żniwa będą opóźnione i mogą rozpocząć się dopiero za 2-3 tygodnie.
Producenci rzepaku: sytuacja krajowa daje nadzieję na naprawdę dobre zbiory
Stępień zauważył, sytuacja jest więc znacznie lepsza w porównaniu do ubiegłego, gdy uzyskano 2,35 mln ton nasion rzepaku i 2018 roku, gdy było 2,2 mln ton tego surowca. Rzepak przerabiany jest na olej spożywczy i jako dodatek do biopaliw.
– Z większym optymizmem niż miało to miejsce w poprzednich latach wchodzimy w fazę zbiorów rzepaku w Polsce. Gdy w znacznej części liczących się pod tym względem państw UE trudne warunki atmosferyczne w trakcie jesiennych zasiewów, ale także inne elementy zadecydowały, że tegoroczne zbiory rzepaku będą mniejsze, sytuacja krajowa daje nadzieję na naprawdę dobre zbiory
– skomentował prezes Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju Mariusz Szeliga.
Prezes PSPO wrócił uwagę, że rzeczywiste zbiory w ubiegłych latach różniły się od danych przedstawianych przez GUS, głównie dotyczy to powierzchni zasiewów.
– Z naszego punktu widzenia podaż krajowych nasion była znacznie wyższa, co potwierdzają także dotychczasowe dane przerobowe za pierwsze miesiące 2020 roku
– stwierdził Szeliga.
Producenci rzepaku – efektywne uprawy
W ocenie prezesa Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych Juliusza Młodeckiego, sytuacja w Polsce jest pozytywna przede wszystkim pod względem efektywności upraw, ale – jak zauważył – ostateczne dane będą po zbiorach.
– Prawdopodobnie nieznacznie zmniejszył się sam areał rzepaku ozimego, co jednak zrekompensują wyższe plony
– dodał.
Przewodniczący Komisji Zarządzającej Funduszem Promocji Roślin Oleistych Mariusz Olejnik zaapelował o to, by w ramach systemu wniosków obszarowych składanych do ARiMR zbierane były dane na temat zasiewów rzepaku nie tylko w przypadku gospodarstw powyżej 10 ha użytków rolnych, ale wszystkich. Jego zdaniem, pozwoli to uzyskać pełne informacje o wielkości produkcji rzepaku w Polsce.
Czytaj także: Uproszczenie procedur dla rolników. Będzie szybciej i prościej?
Fot. Pixabay