Chociaż nie jest to jeden z największych graczy na rynku mango, Kolumbia uprawia szeroką gamę tych owoców. Melida Prado z Cooltropy, która sprzedaje swoją markę pod Exotic Gold Label, mówi: W Kolumbii istnieje wiele odmian od Tommy, Keitt, Yulima, Comun, Nam Dok Mai i Mango de Azúcar, czy też Sugar . Dostarczamy głównie odmiany Sugar i Nam Dok Mai, które posiadają certyfikat Global GAP i są zgodne z przepisami MRL na rynku europejskim.

Mango – uprawiana w Kolumbii odmiana Nam Dok Mai pochodzi z Tajlandii

Mango Nam Dok Mai to odmiana pochodząca z Tajlandii. Ponieważ odmiana nie jest tak dobrze znana konsumentom, jak niektóre inne bardziej popularne odmiany, firma pracuje nad zebraniem informacji dla konsumenta.

Przygotowujemy informacje, które pomogą konsumentom określić, kiedy produkt jest gotowy do spożycia, ponieważ odmiana Nam Dok Mai uprawiana w Kolumbii charakteryzuje się szczególną dojrzewającą zielenią. Konsument rozpoznaje moment dojrzałości tylko na podstawie pomiaru owoców

– wyjaśnia Prado. W Kolumbii sezon Nam Dok Mai trwa od początku grudnia do kwietnia, a owoce są uprawiane w regionie Tolima.

Odmiana Sugar jest generalnie mniej znana na rynku. Jest to bardzo mała odmiana o dużej zawartości cukru.

Sezon na mango Sugar zaczyna się mniej więcej w kwietniu, a kończy pod koniec czerwca, a owoce są uprawiane w nadmorskim regionie Kolumbii, w Magdalenie

– mówi Prado.

Liczba i jakość mango dla Cooltropy w tym roku były dobre, ale było kilka wyzwań związanych z eksportem owoców.

W tym roku wystąpił problem z muszką owocową i chociaż nie dotyczyło to większości gospodarstw, spowodowało to, że hodowcy musieli przestrzegać nowych protokołów, aby móc sprzedawać swoje produkty na rynkach europejskich, Tak więc, chociaż nie mieliśmy żadnych problemów z jakością ani ilością, byliśmy w stanie pozyskać owoce tylko od ograniczonej liczby hodowców, którzy mieli odpowiednie protokoły

– tłumaczy Prado.

Czytaj też: Marihuana ratunkiem dla rolników w czasie kryzysu?

Mango – popyt na egzotyczne owoce spadł przez pandemię koronawirusa

Oprócz tego ogólny popyt na egzotyczne owoce ogólnie spadł z powodu pandemii.

Niski popyt łączył się z wyzwaniami związanymi z eksportem. Głównym problemem tego roku był wykładniczy wzrost stawek za połączenia lotnicze i morskie, oprócz tego, że znaleźliśmy się w ograniczonej przestrzeni z powodu braku lotów pasażerskich

– mówi Prado.

Cooltropy współpracuje z szeroką gamą owoców egzotycznych sprzedawanych pod marką Exotic Gold.

Oprócz naszych mango mamy również złocistą marakuję, żółtą marakuję, fioletową marakuję, pęcherzycę, feijoa, żółtą pitaję, słodki ogórek, pomidory drzewne, figi i banany

– wylicza Prado.

Odmiany mango Nam Dok Mai i Sugar są obecnie eksportowane głównie do Holandii, Włoch i Kanady.

To są rynki, na których te wyjątkowe odmiany zyskały obecnie największą akceptację

– podsumowuje Prado.

freshplaza.com/fot.Needpix/Wikimedia