Informacje
07-09-2020
Znaczącym problemem dla osób zajmujących się ekologiczną uprawą roślin zielarskich jest fakt, że w praktyce nie istnieją środki ochrony roślin, które w przypadku tej działalności można wykorzystać. Plantatorzy muszą jednak jakoś poradzić sobie z problemami, które stwarza Matka Natura. Uprawa ziół, która chce mienić się ekologiczną wykorzystuje tu dwie metody – biologiczną i mechaniczno-fizyczną.
Uprawa ziół – kompleksowa metoda ochrony
Eksperci zwracają uwagę, że tym, do czego warto dążyć, jest maksymalnie kompleksowa ochrona. W tym przypadku uprawa ziół będzie posiadać parasol ochronny w postaci właściwie stosowanego płodozmianu. To ważne w kontekście szkodników, które mogą nawiedzić naszą uprawę, oraz następstwa roślin. Szczególnie właściwy dobór roślin do płodozmianu ma wpływ na niwelowanie możliwości wystąpienia chorób korzeniowych. Ważne jest także zadbanie o odpowiednie sąsiedztwo roślin tak, by choroby i szkodniki nie mogły rozprzestrzeniać się przez wiatr czy narzędzia rolnicze na sąsiadujące ze sobą plantacje konkretnych ziół.
Czytaj także: Uprawa mięty – jakie warunki należy spełnić, aby cieszyć się plonem?
Uprawa ziół, a płodozmian – kilka szczegółowych informacji
Odpowiedzialny plantator, którego celem jest uprawa ziół, powinien prowadzić statystyki dotyczące występowania chorób i szkodników oraz ich nasilenia na danym obszarze. Jeśli właściwie obserwujemy swoje pole i potrafimy określić w przybliżeniu zmienność nasilenia pojawu agrofagów, pomoże nam to właściwie zaplanować uprawę w kolejnych sezonach. Zyskamy wiedzę, która podpowie nam, że w określonym czasie nie warto jest wysiewać konkretnych ziół szczególnie narażonych na wystąpienie chorób i szkodników. Ta wskazówka pomóc powinna szczególnie właścicielom plantacji wieloletnich i punktowych. Szczególnie pierwsze z nich, przy niewłaściwie ułożonym płodozmianie, mogą być narażone na pędraki, drutowce, rolnice, koziółki czy larwy leniowatych
Uprawa ziół w systemie ekologicznym – jak to jest ze szkodnikami?
Jeśli w naszej glebie występuje zbyt wiele szkodników, nie należy wybierać pod określone uprawy. Uprawa ziół na glebie, w której jednym metrze kwadratowym występują 3 pędraki lub drutowce, w zasadzie nie nadaje się do prowadzenia ekologicznej uprawy zielarskiej. Wówczas eksperci radzą, by ziemię taką obsiać zbożem, które ze względu na swoją gęstość siewu, nie odczuje obecności szkodników w tak wysokim stopniu. Ważne jest także – w przypadku uprawy z własnego siewu – aby szczególną wagę przywiązywać do utrzymania w pełnym zdrowiu matecznika.
cdr.gov.pl