Trojaczki sokołów wędrownych w Kłodawie – wyjątkowe narodziny

Trojaczki sokołów wędrownych przyszły na świat w lesie na terenie Nadleśnictwa Kłodawa. Małe ptaki – w tym jedna samica i dwa samce – wykazują się zdrowiem i pełnią sił.

Trojaczki sokołów wędrownych pod Gorzowem

Sokoły wędrowne niestety nie są najliczniejszą grupą ptaków w Polsce. Obecnie w naszym kraju znajduje się około 40 par lęgowych, w tym tylko 12 stanowisk leśnych. Dlatego każde nowe pisklę jest obecnie na wagę złota, a trojaczki sokołów wędrownych, które przyszły na świat w lesie na terenie Nadleśnictwa Kłodawa są czymś wyjątkowym.

Zmniejszenie populacji tych ptaków było spowodowane najprawdopodobniej stosowaniem środków ochrony z dodatkiem DDT. Zatrute owady były zjadane przez inne ptaki, a te z kolei były pożywieniem dla sokołów. Przedostające się w mięsie DDT wywoływało u samic sokoła zaburzenie gospodarki wapniowej przy tworzeniu jaj. Te, mając miękką skorupę, często ulegało łatwemu zniszczeniu przez samo ich wysiadywanie.

Dodatkowym czynnikiem ograniczającym populacje sokoła, tak jak innych ptaków drapieżnych było zwalczanie ich przez hodowców drobiu, gołębi, myśliwych i właścicieli stawów hodowlanych.

– powiedział ornitolog Mariusz Urban, członek Komitetu Ochrony Orłów.

W całym kraju zanotowano w tym roku 14 nowych lęgów sokoła na terenach leśnych i 24 w przypadku populacji miejskiej. Trzeba jednak zauważyć, że trojaczki sokołów wędrownych mogły bez problemu przyjść na świat w Kłodawie tylko dzięki wieloletniej ciężkiej pracy sokolników, ornitologów i leśników nad odbudową ich populacji.

Pod koniec maja zeszłego roku gniazdo wspomnianych sokołów zostało zniszczone przez silny wiatr. Leśnicy postanowili więc wspólnie ze Stowarzyszeniem Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół" zbudować dla pary specjalną platformę lęgową. Jak widać, opłaciło się!

Ptaki ją zaakceptowały i w ramach podziękowania dały nam i przyrodzie nowe pokolenie. W gnieździe przyszły na świat trojaczki sokołów wędrownych. To jedna samica i dwa samce. Młode ptaki zostały niedawno zaobrączkowane.

– opowiada Agnieszka Trawińska z Nadleśnictwa w Kłodawie.

https://youtu.be/fFGUl0hh3Eo

Trojaczki sokołów wędrownych zostały już zaobrączkowane. Na jedną nogę ptaka założona została niebieska obrączka obserwacyjna, a na drugą obrączka ornitologiczna w kolorze zielonym, co oznacza, że sokoły narodziły się w lesie.

Wypadek podczas prac polowych. Poszkodowany 53-letni rolnik

Trojaczki sokołów wędrownych w Bełchatowie

Trójka piskląt z Nadleśnictwa Kłodawa to nie jedyne ptaki jakie przyszły na świat w tym roku. Trojaczki sokołów wędrownych wykluły się również w maju, w gnieździe na elektrowni w Bełchatowie.

Para ptaków zadomowiła się w bełchatowskiej elektrowni w 2019 roku. Ptaki osiadły na galerii nawęglania jednego z 13 pracujących wówczas bloków energetycznych. W ubiegłym roku sokola para doczekała się jednego potomka, który został zaobrączkowany przez ornitologów. W tym roku sokola para postanowiła mocno powiększyć swoją rodzinę i na świat przyszły trojaczki sokołów wędrownych.

Fakt, że tak wyjątkowy gatunek ptaków na dobre zadomowił się w największej polskiej elektrowni, jest potwierdzeniem, że spółka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna odpowiedzialnie podchodzi do prowadzonej działalności, która zawsze realizowana jest z zachowaniem najwyższych standardów środowiskowych.

– mówi Wioletta Czemiel-Grzybowska, prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.

gorzowianin.com,tvp.info,belchatow.naszemiasto.pl/fot.Mariusz Urban