Podczas VII Forum Sektora Wołowiny rozmawiano m.in. o aktualnej sytuacji w europejskim rolnictwie oraz strategicznym planie dla WPR.

W trakcie Forum Sekretarz Generalny Copa Cogeca mówił o konsekwencjach, jakie niesie za sobą rosyjska inwazja na Ukrainę, dla europejskiego rolnictwa. Do sytuacji odniósł się również Jan Krzysztof Ardanowski. Według niego poważne skutki odczuje zarówno polskie, jak i europejskie rolnictwo. 

VII Forum Sektora Wołowiny – aktualne priorytety w Europie

Sekretarz Generalny Copa Cogeca Pekka Pesonen zwrócił uwagę, że przez rosyjską inwazję na Ukrainę ucierpią szczególnie kraje trzeciego świata. 

"Ważnym czynnikiem rosyjskiej agresji na Ukrainę jest to, że kraje trzecie ucierpią bardzo poważnie. Wolumen ukraińskiego handlu znika teraz ze sceny międzynarodowej. Oznacza to, że istnieje ogromne ryzyko zwiększonej zmienności i wyższości cen na rynku międzynarodowym" – powiedział.

"Poprosiliśmy o wykorzystanie całego potencjału europejskiej produkcji rolnej i bardzo mocno wierzymy, że możemy połączyć wzrost zrównoważenia z utrzymaniem naszej produkcji. Potrzebujemy narzędzi politycznych, technologii, bardziej zrównoważonego rozwoju łańcucha żywnościowego, aby nagradzać te wysiłki na rzecz zrównoważonego rozwoju, a następnie musimy zachować spójność, jeśli chodzi o inne nasze polityki, takie jak m.in. handel" – dodał Sekretarz Generalny Copa Cogeca. 

Podczas VII edycji Forum Sektora Wołowiny Liam Machale Dyrektor Affairs IFA zaznaczył, że teraz najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego Europejczykom.

"Mamy teraz do czynienia z kwestią bezpieczeństwa żywnościowego, która nie zagrażała w takim stopniu podczas pandemii. Energia, nawozy, co prowadzi do wzrostu kosztów, a więc koszty produkcji i koszty żywności wzrosną. Widzimy inflację cen żywności, która dotknie wszystkich ludzi w Europie. Priorytetem teraz jest oczywiście zapewnienie żywności obywatelom Europy, a także ludziom na całym świecie" – podkreślił Machale.

Jan Krzysztof Ardanowski: Ukraińcom grozi głód

W trakcie Forum Sektora Wołowiny wydarzenia Jan Krzysztof Ardanowski odniósł się do obecnej sytuacji na Ukrainie i zaznaczył, że konsekwencje odczuje również polskie rolnictwo. 

"Konsekwencje będą i dla polskiego rolnictwa i dla światowego rolnictwa. To jest nieuchronne. Rosja dokonuje rzezi Ukrainy. Imperializm rosyjski chce zniszczyć Ukrainy, jak i rolnictwo ukraińskie. Są niszczone składy paliwowe, centra logistyczne, magazynowe, porty nad Morzem Czarnym, którymi szedł eksport ukraiński. Wszystko na to wskazuje, że Ukraińcy w tym roku nie będą w stanie obsiać swoich pól. Samym Ukraińcom, pomimo że jest to spichlerz Europy, grozi głód. Jednocześnie wiele krajów na świecie korzystało z eksportu ukraińskiego, ale i rosyjskiego. Rosjanie zostaną objęci silnym embargiem, zakazem eksportu i ten kraj również na własne życzenie wypadnie z globalnego rynku obrotu żywnościowego" – podkreślił przewodniczący Rady ds. rolnictwa i obszarów wiejskich. 

Ardanowski zaapelował również o zatrzymanie Zielonego Ładu. 

"Trzeba wstrzymać realizację Zielonego Ładu, zmienić cele, tak aby kraje mogły utrzymać wysoką produkcję żywności. Tego wymaga zarówno Europa, jak i cały świat" – zaznaczył. 

Sprawdź również: VII Międzynarodowe Forum Sektora Wołowiny – podsumowanie wydarzenia