O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Wywiady

06-06-2022

Autor: Mateusz Chrząszcz

Monika Piątkowska: Transfer zboża z Ukrainy jest prawie niemożliwy

Monika Piątkowska, Prezes Izby Zbożowo–Paszowej w wywiadzie dla ŚwiatRolnika.info opowiedziała o sytuacji branży zbożowej na Ukrainie.

Piątkowska była gościem pierwszej edycji wydarzenia “Polish Grain Day”, które odbyło się w Warszawie. Jest ona ekspertem w dziedzinie gospodarki i wsparcia przedsiębiorczości. Z wykształcenia jest prawnikiem i stypendystką Międzynarodowego Programu Wizyt Liderskich Departamentu Stanu USA.

Sytuacja sektora zbożowego na Ukrainie

Zdaniem Moniki Piątkowskiej, Prezes Izby Zbożowo–Paszowej sytuacja od momentu agresji Rosji na Ukrainę jest trudna, a z tygodnia na tydzień coraz gorsza. Wynika to z zamknięcia przez Federację Rosyjską portów, czyli uniemożliwienia transferu zboża poza Ukrainę. Sytuację pogarszają liczne bombardowania, strzelanie do rolników, a żywność stała się koleiną bronią Putina.

„Warto przypomnieć, że. 90 proc. transferu tego surowca odbywało się z Ukrainy drogą morską i jest to teraz zablokowane. Okupanci strzelają do rolników, a zboże stało się kolejną bronią Putina. Niestety jest to broń skuteczna, ponieważ patrząc długofalowo, to skutki tego dla pewnych rejonów świata mogą być katastrofalne. Podczas Polish Grain Day rozmawialiśmy o tym, jak wpłynąć w kontekście globalnym na bilans zboża, który uległ znacznemu zachwianiu. Niestety, wojna na Ukrainie przyśpieszyła inne procesy, które jak wskazywali analitycy, mogły nadejść w późniejszym terminie” – wskazała Monika Piątkowska.

„Obecnie głównym tematem jest sposób wytransferowania większości zboża z Ukrainy. Przy obecnym stanie infrastruktury na przejściach lądowych nie jest niemożliwe, ale niezwykle trudne. My mówili o około 20 mln ton zboża, które utknęło na Ukrainie, przejścia graniczne nie są gotowe na tak duży transfer. Drugim problemem jest ciągła aktywność Rosjan, bombardowania, kradzieże, zatapianie statków, kradzieże taborów. To nie ułatwia tego logistycznego przedsięwzięcia. Rozmawialiśmy jak we współpracy z rządem, rolnikami oraz podmiotami, które znają ten sektor rolnictwa zrealizować tak trudne zadanie, a na dzisiaj jest ono nierealizowalne” – dodała.

Monika Piątkowska o inwestycjach w infrastrukturę

Monika Piątkowska powiedziała, że podczas Polish Grain Day rozmawiano o również o polsko–ukraińskiej współpracy w długofalowej perspektywie, w tym o budowie niezbędnej infrastruktury. Wskazała, że Polska odegra kluczową rolę w kontekście odbudowy Ukrainy, przez co będziemy musieli poczynić niezbędne inwestycje w tory kolejowe, bocznice, przejścia graniczne, czy również w magazyny.

„Przed nami odbudowa Ukrainy. Będzie potrzeba importu na Ukrainę sprzętu, materiałów i surowców. Potrzebna jest budowa nowych dróg, przejść granicznych, bocznic kolejowych. Możliwe, że będzie trzeba zbudować nowe powierzchnie magazynowe, zbudować nowe połączenia kolejowe. Warto przypomnieć, że nawet szerokość torów różni się na Ukrainie” – powiedziała Prezes Izby Zbożowo–Paszowej.

„Równie ważną kwestią jest transport ukraińskiego zboża po Polsce, między przejściem granicznym, a portami. Dzisiaj ten przejazd trwa nawet 7 dni. Przejazd rowerem jest szybszy. Trzecią kwestią są same porty. Miesięczna przepustowość waha się pomiędzy 600–700 ton, a potrzebujemy w trzy miesiące wytransferować 20 milionów ton” – dodała.

Czytaj również: Monika Piątkowska: Deficyt zbóż najbardziej odczują kraje Afryki Północnej

swiatrolnika.info 2023