O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Blog

13-07-2022

Autor: Mateusz Chrząszcz

Izdebski: Pomagajmy Ukrainie, ale polscy rolnicy nie mogą cierpieć

Sławomir Izdebski podczas konferencji prasowej wypowiedział się na temat szans i zagrożeń podczas eksportu ukraińskiego zboża przez Polskę.

Sławomir Izdebski jest Przewodniczącym Zarządu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych. Uczestniczył w konferencji prasowej po posiedzeniu zespołu doradców premiera ds. rolnictwa z udziałem przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Ukraińskie zboże, a polski rynek

Zdaniem Sławomira Izdebskiego, znaczna część kukurydzy wpłynęła do Polski z Ukrainy, natomiast pszenżyto i pszenica w coraz mniejszej ilości trafia do naszego kraju. Podczas posiedzenia zespołu doradców premiera ds. rolnictwa zaproponowano by ten tranzyt był kontrolowany.

„Uważamy, że samochody transportujące zboże powinny być znakowane. Chodzi o to, by pojazdy były „odhaczane” w porcie i był pełny wgląd w tranzyt. Samo transportowanie zboża nie jest problemem i możemy go w pełni kontrolować. Problemem jest zakup bezpośredni, który umożliwiła Unia Europejska, a nie my jako Polska. Taka sytuacja powoduje, że dzisiaj producenci pasz mogą kupić dowolną ilość zboża na Ukrainie” – stwierdził Sławomir Izdebski.

„Jednakże, mogę uspokoić zaniepokojonych taką sytuacją, ponieważ zakupy zboża z Ukrainy ustają. Sami Ukraińcy przestają sprzedawać zboże, więc postanowiliśmy przygotować dla rolników odpowiedni raport, który powstanie jeszcze w tym tygodniu i wyjaśni wszystkie nieścisłości. Jesteśmy za tym by pomagać Ukrainie, bo należy to robić, ale nie mogą na tym cierpieć polscy rolnicy” – dodał podczas konferencji prasowej.

Sławomir Izdebski chce interwencji KE

Podczas posiedzenia stwierdzono, że ukraińskie zboże nie może zalać polskiego rynku. Zdaniem Sławomira Izdebskiego może to uczynić Komisja Europejska, ponieważ Polska nie można sama tego uregulować.

„Zakup bezpośredni został uruchomiony w ramach Wspólnej Polityki Rolnej i na to większego wpływu jako Polska nie mamy. Cieszy nas, że sytuacja się uspokaja, na światowych rynkach będzie brakować zboża i jest szansa, że polscy rolnicy na tym zyskają. Możliwe, że powstanie wewnętrzy polski magazyn zażądany przez Elewarr, który będzie mógł zakupić zboże, żeby nie było kolejek w portach. Podsumowując, przyjęliśmy kilka rozwiązań, a raport zostanie ogłoszony w tym tygodniu” – stwierdził Izdebski.

Czytaj również: Zboże ponownie eksportowane z Ukrainy? Przybyły statki handlowe

swiatrolnika.info 2023