W maju tego roku w Internecie pojawiło się nowe, bezpłatne narzędzie dla rolników. Pozwala ono rozpocząć poszukiwania odbiorców produktów rolnych.

W maju tego roku w Internecie pojawiło się nowe, bezpłatne narzędzie dla rolników. Pozwala ono rozpocząć poszukiwania odbiorców produktów rolnych.

 

Technologie informatyczne już od dawna towarzyszą rolnikowi w codziennej pracy. Większość rozwiązań skupia się na wspomaganiu produkcji w gospodarstwie, gdzie rolnikowi łatwiej gromadzić i zarządzać danymi. Jednak poza gospodarstwem wachlarz dostępnych narzędzi staje się bardzo wąski, oferując niewielką pomoc w ocenie bieżącej lokalnej sytuacji rynkowej czy też w znalezieniu i wyborze najlepszego partnera do nawiązania współpracy. W skrócie - nie ma takich rozwiązań, które umożliwiłyby rolnikom sprzedaż produktów.

 

Na rynku wciąż dominuje kontakt telefoniczny, ogłoszenia, własne znajomości. W erze globalnych internetowych sieci społecznościowych i mechanizmów wyszukiwania informacji, w branży rolnej nadal brakuje "kombajnu" do zbierania i przetwarzania informacji rynkowej, z którego pomocą rolnicy i ich kontrahenci mogliby odsiewać wszechobecny szum informacyjny i precyzyjnie kojarzyć swoje potrzeby. Rozmawiamy z twórcami internetowego rynku współpracy rolnej.

 

– Pomysł powstał z dwóch wyzwań. Pierwsze to takie, że w dobie mediów społecznościowych, w dobie wielkiego szumu informacyjnego rolnik dalej nie ma informacji, których potrzebuje, żeby efektywnie działać na rynku. Drugie wyzwanie to takie, że w obrocie produktów rolnych, również między rolnikami, nie proponuje się narzędzi, które umożliwiają efektywną współpracę; gdzie rolnicy mogą nawiązywać kontakt, kupować, sprzedawać towar miedzy sobą. Te dwa wyzwania połączyły nas w zespół i stworzyliśmy mechanizm giełdowy; otwarty, bezpłatny, publicznie udostępniony od maja

 

– tłumaczy jeden z twórców dograne.pl Sebastian Balcerak.

 

System ten łączy funkcjonalność tablicy ogłoszeniowej z mechanizmami automatycznego kojarzenia stron potencjalnej współpracy. To algorytmiczny "kombajn", który nieprzerwanie analizuje pasujące do siebie oferty rolne i powiadamia użytkowników o znalezionych dopasowaniach.

 

– Nasz system w trzech krokach potrafi rolnikowi precyzyjnie, automatycznie dobrać kontrahenta do współpracy, nie zabierając mu czasu

 

– podkreśla Sebastian Balcerak.

 

Tematem przewodnim systemu dograne.pl jest efektywność. Efektywne wykorzystanie czasu użytkowników to odpowiednio wczesne planowanie działań rynkowych i znajdowanie partnerów do współpracy, eliminacja konieczności spędzania czasu na "ręcznym" przeglądaniu ogłoszeń, czy też możliwość zrealizowania wszystkich etapów dogrania zbytu lub zaopatrzenia w jednym miejscu.

 

– Staraliśmy się stworzyć system dograne tak, żeby był on jak najprostszy w odbiorze dla użytkownika. Staraliśmy się stworzyć prosty interfejs. Taki, który będzie przyjazny, nie będzie w nim reklama, które stwarzają niepotrzebny szum i zamieszanie

 

– wyjaśnia Ewa Balcerak z zespołu dograne.pl.

 

"Strony" skojarzonych ofert mogą wygodnie, bezpłatnie i w jednym miejscu dograć warunki potencjalnego zbytu lub zaopatrzenia – bez konieczności przeglądania masy ogłoszeń. Umożliwia to elastyczność sytemu.

 

– Mamy mechanizmy, które pozwalają każdemu użytkownikowi dostosować kaliber swojej oferty; np. na sto, dwieście, tysiąc ton zboża. Każdy może sobie indywidualnie to ustalić. System bierze pod uwagę lokalizację, każdego z użytkowników. Dopasowuje pod względem lokalizacji i odległości. Jeżeli użytkownik zaznaczy większy zasięg, dostanie adekwatne dopasowanie

 

– zaznacza Arkadiusz Korbik.

 

– Oferujemy również mechanizmy wspierające obie strony potrzebne do prowadzenia transakcji nabycia czy nawiązania współpracy

 

– dodaje Sebastian Balcerak.

 

Jednak centralnym, łączącym wszystkich użytkowników, punktem szstemu jest produkt rolny. Twórcy Dograne.pl zbierali dane na temat wszystkich produktów rolnych, które są w obrocie handlowym w Polsce. W systemie jest obecnych i opisanych blisko pół tysiąca produktów. Użytkownik może wybierać kontrahentów w oparciu o szczegółowo określone kategorie, cechy, specyfikacje produktów.

 

– W dograne.pl użytkownicy mogą być jednocześnie kupującymi i sprzedającymi. Nie robimy rozróżnienia. Każdy może wybrać sobie to, co w danej chwili go interesuje

 

– zachęca do wypróbowania nowego narzędzia Ewa Balcerak.

---

 

W materiale filmowym twórcy dograne.pl opowiadają o systemie, nad którym pracowali blisko dwa lata. Już wkrótce ukaże się film instruktażowy, w którym Sebastian Balcerak wyjasnia, w jaki sposób "porszać się po" internetowej giełdzie rolnej.

 

Jak działa system dograne.pl? ZOBACZ TU

 

 

Reporter: Anna Kołcon

Zdjęcia i montaż: Barbara Goliasz/swiatrolnika.info

Fot.: swiatrolnika.info