Czy mamy typowy dla naszego kraju trunek? O tym i innych sprawach związanych z tematem alkoholu opowiada właściciel Whisky And Wine Place Piotr Kołodziejczak.

Czy mamy typowy dla naszego kraju trunek? O tym i innych sprawach związanych z tematem alkoholu opowiada właściciel Whisky And Wine Place Piotr Kołodziejczak.

 

Alkohol mógł być powodem, dla którego ludzie zajęli się uprawą roślin. Taką hipotezę wysnuł swego czasu amerykański archeolog Patrick McGovern z Uniwersytetu Pensylwanii specjalizujący się w identyfikowaniu śladów napojów alkoholowych. Trudno stwierdzić, czy tak było. Jednak jedno jest pewne, alkohol towarzyszy człowiekowi od wielu tysiącleci. Od zawsze łączy się z wsią i jej mieszkańcami, ponieważ uzyskiwany jest głównie z płodów pracy rolników.

 

Ludzie zetknęli się z alkoholem najpewniej przypadkiem, jedząc fermentujące owoce. Z czasem opanowali sztukę jego wyrobu i alkohol na dobre wkroczył do świata człowieka, stał się istotnym elementem jego życia.

 

Według archeologów otrzymywanie napojów alkoholowych przez fermentację owoców było znane, prawdopodobnie już ok. 10 tysięcy lat temu, najwcześniej w Persji, Chinach i Egipcie. Umiejętność przyrządzania wina, piwa i miodu pitnego zostały przekazane później przez handlarzy fenickich do europejskich krajów basenu Morza Śródziemnego, do Grecji i Rzymu. Destylacja wina do produkcji wysokoprocentowych napojów alkoholowych została odkryta przez arabskiego alchemika. Następnie jego metody zostały zaadaptowane przez Europejczyków. Mocny alkohol początkowo wykorzystywano, jako lekarstwo. Stąd łacińska nazwa aqua vita, czyli woda życia. Dopiero w XV wieku zaczęto używać wysokoprocentowych alkoholi w celach konsumpcyjnych. Przez wiele wieków alkohol był napojem codziennym. Postrzegano go jako magiczny i leczniczy. Miał wpływ na różne dziedziny życia – wojny, politykę, religię, życie codzienne. W średniowieczu pito go częściej niż wodę. Z czasem częste odurzanie się alkoholem stało się "źle widziane". Pojawiło się pojęcie alkoholizmu, które nazwało bardzo poważny problem wywoływany napojami alkoholowymi.

 

– O tym że Polacy lubią spożywać alkohol, chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Tak jest, tak było i tak na pewno będzie. On też towarzyszy dosyć mocno naszej kulturze. Jest wpisany w bardzo wiele momentów, które w życiu każdego Polaka następują. Trudno sobie wyobrazić niektóre uroczystości bez alkoholu

 

– podkreśla Piotr Kołodziejczak, właściciel Whisky And Wine Place

 

W związku z tym może warto spojrzeć na napoje "alkoholowe łaskawszym okiem". Należy pamiętać, że niemal każdy alkohol ma swoją historię i wpisuje się w tradycję regionu, z którego pochodzi. Na tej podstawie zbudowano markę wielu, wielu trunków będących wizytówką i źródłem zysków dla "swoich ojczyzn". Również polskie trunki mogą stać się naszym znakiem rozpoznawczym, w pozytywnym sensie.

 

– Polska kojarzy się z wódką. To jest taki alkohol, który mamy na świecie wypromowany i kojarzy się z naszym krajem. Jeżeli chodzi o spożycie, to piwo jest takim alkoholem, który w tej chwili jest bardzo popularny. Natomiast to nie są alkohole, które są naszymi najbardziej tradycyjnymi i najstarszymi alkoholami, które były w Polsce produkowane, czy występują w kronikach, historii. Moglibyśmy wskazać dwa główne tradycyjnie polskie alkohole. Pierwszy to miody pitne. Typowy polski alkohol. Można powiedzieć, że jest to wino zrobione z miodu. Sfermentowany miód i cukier – zmienione w alkohol. Wiąże się z nim kawał polskiej historii. Umiemy je robić od zawsze. Drugim alkoholem, który w tej chwili jest znacznie bardziej popularny, często pity i bardzo często robiony przez nas samych, to nalewki. Forma zalanych alkoholem czystym owoców, ziół lub innych składników. Chodzi w tym procesie o to, żeby nastąpiła maceracja

 

– tłumaczy doradca w zakresie wiedzy o zakupie i sprzedaży alkoholu.

 

O alkoholu w naszym kraju jest trudno rzetelnie opowiadać, ponieważ jak wyjaśnia nasz rozmówca, "traktujemy alkohol machinalnie, przedmiotowo". Jest tematem wzbudzającym uśmiechy i komentarze. Sytuacja powoli ulega zmianie. Widać to także w wyborach dokonywanych przez polskich konsumentów. W naszym kraju obserwuje się ostatnio zmianę trendów w kupowaniu i spożywaniu alkoholu. Jest to proces dynamiczny. Kierujemy się w stronę lżejszych i lepszych trunków, zmieniamy swoje przyzwyczajenia alkoholowe. Sięgamy po oryginalne, lokalne piwa. Pijamy więcej wina. Jeżeli chodzi o mocne alkohole, to nie tylko czysta wódka, ale także wódki smakowe, whisky, rum, tequila są przez nas konsumowane.

 

– W ostatnich latach w Polsce pojawiło się kilkanaście ciekawych projektów, które maja szansę sprawić, że Polacy, ale taż klienci zagraniczni przestaną postrzegać polski alkohol jako czysty i służący głównie do upijania się, będą postrzegać go jako alkohol do smakowania

 

– informuje właściciel Whisky And Wine Place.

 

– Świat alkoholu jest niezwykle bogaty. Stoją za tym ludzie, którzy wkładają ogrom wysiłku i serca w to, żeby smakował tak, a nie inaczej. Życie jest za krótkie, żeby pić byle jaki alkohol. Lepiej wypić mniej, a lepiej.  

 

– podsumowuje.

---

 

Alkohol szkodzi zdrowiu.

 

Reporter: Anna Kołcon

Zdjęcia i montaż: Barbara Goliasz/swiatrolnika.info

Fot.: swiatrolnika.info