Spożycie mięsa i przetworów mięsnych wzrosło w Rosji

Mieszkańcy Rosji zwiększyli spożycie mięsa i warzyw oraz zaczęli jeść mniej chleba, cukru i ziemniaków. Podają dane Federalnej Służby Statystyki Państwowej z lat 2014-2018.

Spożycie mięsa wzrosło w latach 2014-2018 w Rosji

Według przekazanych informacji spożycie mięsa i przetworów mięsnych oraz warzyw i melonów w Rosji w latach 2014-2018 wzrosło odpowiednio z 74 do 75 kilogramów i z 102 do 107 kilogramów na mieszkańca rocznie. Spożycie ziemniaków w tym samym okresie spadło z 93 do 89 kilogramów na mieszkańca rocznie.

Ponadto Rosjanie zaczęli spożywać mniej mleka i przetworów mlecznych. Wskaźnik spadł z 239 do 229 kilogramów rocznie. Mieszkańcy kraju ograniczyli również ilość spożywanego cukru, pieczywa, jagód i owoców.

Dietetyk Svetlana Titova wyjaśnia obserwowany trend rosnącą popularnością zdrowego stylu życia i prawidłowego odżywiania w Rosji. Zauważyła, że ​​chleb i ziemniaki nie są uważane za szkodliwe, ale nie zawierają wielu składników odżywczych i mogą prowadzić do nadwagi, jeśli są spożywane w nadmiarze. Ekspert tłumaczy spadek spożycia owoców, jagód i nabiału niską jakością.

Czytaj też: Eksport wołowiny – Brazylia ustanowi nowy rekord świata!

Spożycie mięsa w USA spadło o 4 kilogramy na osobę

W ubiegłym roku spożycie mięsa w USA wyniosło 101 kilogramów na mieszkańca, obecnie spadło do 97 kilogramów. Naukowcy przewidują, że najprawdopodobniej poziom ten utrzyma się w ciągu najbliższych pięciu lat. Powodem jest spadek produkcji i zakłócenia w dostawach mięsa na rynku amerykańskim z powodu wybuchów COVID-19 w dużych przedsiębiorstwach doprowadziły do ​​znacznego wzrostu cen detalicznych produktów mięsnych.

Jednak analitycy z Departamentu Rolnictwa USA (USDA) wyrazili odmienne zdanie. Uważają, że spożycie mięsa w USA i jego spadek o 4 procent jest zjawiskiem przejściowym: a bezpośrednią konsekwencją jest obniżenie produkcji mięsa o 210 tysięcy ton. Według prognozy USDA, ze względu na niższy popyt i przestoje przedsiębiorstw, ceny hurtowe kurczaków w najbliższej przyszłości spadną o 15 procent, a ceny wieprzowiny i wołowiny odpowiednio o 10 i 3 procent.

Również Chiny borykają się obecnie z rosnącym niedoborem białka zwierzęcego, stanowiącego 40% światowego handlu mięsem. Od sierpnia 2018 roku wybuch afrykańskiego pomoru świń doprowadził do masowego uboju świń, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen wieprzowiny i wzmożonych obaw o bezpieczeństwo żywności w łańcuchu dostaw, co przełożyło się bezpośrednio na spożycie mięsa w Chinach.

meatinfo.ru/fot.Pixabay/Flick