Talk icon

Informacje

04-09-2020

Autor: Sebastian Wroniewski

Sankcje UE dla Białorusi doprowadzą do bojkotu jak w przypadku Rosji?

Sankcje UE dla Białorusi

Czy sankcje UE dla Białorusi, nałożone pod brutalnym tłumieniu protestów, doprowadzą do bojkotu produktów? Powtórki sytuacji, jaka miała miejsce w przypadku Rosji boją się belgijscy sadownicy, dla których Białoruś do główny rynek zbytu ich gruszek. W 2014 roku Rosja wprowadziła zakaz importu owoców i warzyw z UE. Europosłanka Hilde Vautmans oceniła, że tym razem bojkot jest mało prawdopodobny, ale niczego nie można wykluczyć.

Sankcje UE dla Białorusi spowodują bojkot?

Białoruś przeżywa wewnętrzny kryzys polityczny. Brutalna przemoc prezydenta Łukaszenki wobec własnego narodu i wyraźnie sfałszowane wybory skłoniły Unię Europejską do ogłoszenia sankcji. Jednak sankcje UE dla Białorusi budzą niepokój wśród flamandzkich plantatorów gruszek. Obawiają się nowego bojkotu, oprócz zakazu importu owoców i warzyw z Europy, który Rosja wprowadziła w 2014 roku. Dla flamandzkich plantatorów gruszek oznaczało to, że ich najważniejszy rynek zbytu zniknąłby z dnia na dzień.

Według posłanki do Parlamentu Europejskiego, Hilde Vautmans, jest mało prawdopodobne, że sankcje UE dla Białorusi doprowadzą do bojkotu.

Sytuacji na Białorusi nie można porównać z sytuacją na Ukrainie. Bunty na Białorusi nie są wymierzone w Rosję, ani nie są wymierzone przeciwko UE. Jak podkreśliła niedawno białoruska kandydatka opozycji w przemówieniu do członków Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego, nie jest to rewolucja geopolityczna. Białorusini chcą demokratycznych zmian w domu po tym, jak żyli pod dyktaturą Łukaszenki przez 26 lat. Chcą uczciwych i wolnych wyborów. Chcą się wyrwać z ekonomicznego marazmu i prezydenta, który poważnie myśli o wybuchu korony. To pokojowa, demokratyczna rewolucja..

– opisuje europosłanka.

Lasy Państwowe. Paweł Sałek: Andrzej Duda popiera taki model gospodarki leśnej

Sankcje UE dla Białorusi – obawy rolników nie dziwią

Mimo to Hilde otrzymała już szereg wiadomości i telefonów Sankcje UE dla Bialorusiod sadowników, którzy obawiają się drugiego bojkotu przez sankcje UE dla Białorusi.

To również jest zrozumiałe. Bojkot w Rosji po dziś dzień powoduje wiele problemów dla naszych plantatorów Haspengouw. W wyniku sankcji stracili największy rynek i stali się ofiarami politycznego konfliktu, z którym nie mieli nic wspólnego. W odpowiedzi plantatorzy Haspengouw utworzyli komitet akcji: „Politycy, oddajcie nam Rosję”. Teraz belgijscy plantatorzy również eksportują na Białoruś, więc chcą za wszelką cenę uniknąć drugiego, podobnego scenariusza „Politycy, oddajcie nam Białoruś”.

– dodaje europosłanka.

Europosłanka dodaje, że jeszcze dziesięć lat temu sankcje UE dla Białorusi nie wywołałyby takich obaw wśród belgijskich rolników. Wówczas nasi wschodni sąsiedzi byli mniejszym nabywcą belgijskich gruszek. Wzrost eksportu gruszek na Białoruś silnie wzrósł w latach poprzedzających bojkot Rosji, ale prawdziwe gwałtowny wzrost nastąpił właśnie po objęciu Rosji sankcjami.

Z pewnością rozumiem zaniepokojenie sadowników, także dlatego, że sytuacja na Białorusi może dodatkowo zaostrzyć napięcia między Rosją a UE. Na razie nie jest to konflikt geopolityczny, ale co, jeśli sytuacja na Białorusi się nie zmieni, a Łukaszenka - na którego Rosja ma wpływ - odmówi wyjazdu? A co z tymi wszystkimi dezinformacjami, które są rozpowszechniane wokół tego konfliktu? Niezamierzone i niechciane nieporozumienia mogą wystąpić stosunkowo szybko i najlepiej ich unikać.

– powiedziała Hilde Vautmans.

Zdaniem europosłanki, sankcje UE dla Białorusi nie powinny blokować kontynuacji rozmów z Rosją, na przykład w kontekście zadania mediacyjnego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Vautmans uważa, że UE mogłaby przyczynić się do otwartego dialogu na Białorusi wraz z Rosją w ramach OBWE.

freshplaza.com/fot.wikimedia,Serge Serebro,Homoatrox

swiatrolnika.info 2023