Salamandra plamista rozpoczęła okres godowy. Nie wolno jej dotykać!

Żyjące w Bieszczadach i Beskidzie Niskim salamandry plamiste nieco wcześniej niż zazwyczaj rozpoczęły okres godowy. Jednak pamiętajmy, że dotykanie ich może być dla nas groźnie – mówił we wtorek rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek. Salamandra plamista jest jedynym w Polsce płazem, którego okres godowy przypada we wrześniu.

Salamandra plamista się uaktywniła

Jak zaznaczył, ostatnie opady deszczu uaktywniły salamandry plamiste i przyśpieszyły przypadający tradycyjnie na połowę września okres godowy u tego gatunku.

Od kilku dni podczas wędrówek po lesie nietrudno je spotkać. Salamandra woli poruszać się w środowisku mokrym i wilgotnym

– wyjaśnił rzecznik.

Przypomniał, że salamandra plamista są jedynym w Polsce płazem, którego okres godowy przypada we wrześniu. Ich aktywność w okresie godowym sprawia, że bez trudu można je spotkać w wilgotnych lasach liściastych Bieszczadów i Beskidu Niskiego.

Salamandra plamista na Twojej drodze? Nie dotykaj jej!

Rzecznik krośnieńskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych przestrzega przed dotykaniem spotkanej salamandry.

Zwrócił uwagę, że "wydzielane ze skórą płaza substancje mogą spowodować kłopoty zdrowotne". "Szczególnie groźne jest przetarcie oczu dłonią, którą dotykało się salamandrę" – podkreślił.

Salamandra plamista to największy płaz ogoniasty bytujący w naszym kraju; ich długość dochodzi do 25 cm.

Żywią się m.in. dżdżownicami, ślimakami, gąsienicami. Przez pierwsze trzy miesiące żyją w wodzie. Później, przeobrażone, wychodzą na ląd. Dojrzałość płciową osiągają po trzech - czterech latach. Na wolności dożywają ok. dziesięciu lat.

Należą do zwierząt pospolitych w krajach Europy Środkowej i Południowej. W Polsce najczęściej można je spotkać w Karpatach i Sudetach; podlegają ochronie gatunkowej.

Czytaj także: Powszechny Spis Rolny 2020 rusza - wszystko, co rolnik musi wiedzieć

PAP/jac/fot. wikimedia