Talk icon

Informacje

27-04-2020

Autor: Magdalena Szymczyk

Rynek żywnościowy. Prof. Świetlik: czy zwracamy uwagę na to, czy produkt jest polski?

Prof. Świetlik

Rynek żywnościowy w Polsce walczy o uwagę naszych konsumentów. Czy rodzime produkty są dziś chętnie kupowane? Jak kształtować postawy patriotyczne u konsumentów i propagować własną żywność? Odpowiedzi na te pytania udzieliła podczas wideokonferencja zorganizowana przez Instytut Gospodarki Rolne pt. "Produkt Polski – Odpowiedzialność w trudnych czasach" dr hab. Krystyna Świetlik, prof. WSM.

Rynek żywnościowy w warunkach globalizacji

Prof. Krystyna Świetlik, która od wielu lat bada wewnętrzny rynek żywnościowy od strony konsumenta, a także od strony popytu i cen płaconych przez finalnych odbiorców podkreśliła, że tendencjom, które nazywane są dzisiaj homogenizacją konsumpcji, towarzyszy również inna, przeciwstawna tendencja, która określana jest mianem heterogenizacji konsumpcji. 

To właśnie ona sprzyja kształtowaniu postaw patriotycznych i etnocentrycznych. Dlaczego? Bo nabywcy odbierają proces masowego napływu zagranicznych towarów jako zagrożenie dla tożsamości narodowej i w odpowiedzi na to, zaczynają preferować rodzimą produkcję. To zjawisko jest obserwowane w wielu krajach, chociaż z różnym natężeniem. Teoretycznie wszystko można sprowadzić z zagranicy, ale nie wszystkie produkty odpowiadają naszym potrzebom i wymaganiom. Poza tym, jeśli by doszło do jakiejś kolejnej sytuacji kryzysowej i mielibyśmy kłopoty ze sprowadzeniem tych towarów na skutek barier w logistyce, to co wtedy?

– pytała podczas konferencji prof. Krystyna Świetlik.

Zobacz także: Produkt Polski – odpowiedzialność w trudnych czasach

Rynek żywnościowy a patriotyzm konsumencki

Z przeprowadzonych badań wynika, że Polacy są raczej etnocentryczni. Okazuje się, że ze stwierdzeniem "Staram się kupować produkty krajowe, jeśli mam taką możliwość" zgadza się aż 81% Polaków. Pod względem deklarowanego patriotyzmu jesteśmy w czołówce, ale czy stojąc przy półce sklepowej naprawdę zwracamy uwagę na to czy produkt jest polski? Prof. Świetlik podkreśla, że w tym wypadku odsetek odpowiedzi twierdzących jest znacznie mniejszy. 

Konsumenci pytani dlaczego tak się dzieje, mówią: a to niezrozumiałe kody, a bo zbyt małe literki, żeby dostrzec jaki to producent, a jednocześnie zakupom towarzyszy pospiech, w związku z tym nie mam czasu się nad tym zastanawiać. Czyli z jednej strony mamy świadomość, ale z drugiej strony brak nam nawyków. Mamy wysoki stopień deklarowanego patriotyzmu konsumenckiego, z drugiej strony niski praktyczny poziom jego wykorzystania. I to jest argumentacja za podjęciem szerzej zakrojonej całej akcji, działalności promocyjnej nabywania polskich produktów

– zwróciła uwagę prof. Krystyna Świetlik podczas wideokonferencji "Produkt Polski – Odpowiedzialność w trudnych czasach".

Rynek żywnościowy – patriotyzm konsumencki w innych krajach

Ja myślę, że taka mała biało-czerwona etykietka "Produkt Polski" spełnia swoje zadanie, bo jest bardzo czytelna. Można też zadać pytanie, jak robią to w innych krajach? Czy też tak samo propagują swoją żywność? Ja powiem, że jeszcze bardziej niż w Polsce. I przyjmując zaproszenie do dzisiejszej debaty, pomyślałam sobie, no nareszcie, nareszcie i my dostrzegamy wagę rynek żywnościowy produkt tego problemu i podejmujemy działania. Dlaczego na reszcie? Odnoszę wrażenie, że jak mówimy o patriotyzmie gospodarczym, o patriotyzmie konsumenckim to traktujemy to z uśmieszkiem, że to jest taka wstydliwa sprawa, która pachnie zaściankiem, takim prowincjonalizmem, a my przecież chcemy być tacy kosmopolityczni. No a tu jak popatrzymy na inne kraje, to okazuje się, że wysoki poziom etnocentryzmu jest domeną bogatych krajów. Silnie przejawia się np. w Stanach Zjednoczonych, w Europie, w Niemczech, we Francji, w Norwegii. We Francji kupowanie zagranicznych produktów jest nietaktem. W Azji wysokim poziomem takiego etnocentryzmu charakteryzuje się Korea Południowa, Japonia. Mam nadzieję, że trendy zachodnie przychodzą do nas z pewnym opóźnieniem, a my przecież, jako społeczeństwo aspirujemy do krajów rozwiniętych gospodarczo, coraz bardziej zamożnych. Jestem przekonana, że z czasem będziemy i my przyznawać tak wysokie referencje naszej rodzimej żywności

– podkreśliła profesor Wyższej Szkoły Menadżerskiej w Warszawie.

Jeszcze jedno. Utarło się przekonanie, że to starsi konsumenci hołdują tradycji, są konserwatywni i kupują polskie produkty żywnościowe. Nic bardziej błędnego. Jest to mit, badania pokazują, np. że tzw. milenialsi stają się największymi patriotami na rynku żywnościowym, bo do nich przemawia hasło: "Kupując polskie produkt, dajesz pracę Polakom". Inne kraje jak to robią? Poprzez etykietowanie, poprzez programy kulinarne w telewizji, propagandę medialną, poprzez ekspozycje towarów. (...) Myślę, że obecna sytuacja pandemiczna będzie sprzyjała rozwojowi sprzedaży bezpośredniej, rozwojowi handlu, w ramach rolniczego handlu detalicznego, ale do tego jest potrzebna, nie tylko werbalna zachęta, ale również otwartość i pomoc ze strony władz samorządowych

– zwróciła uwagę prof. Krystyna Świetlik.

Świat Rolnika/MS/Fot. Krystyna Świetlik, Archiwum prywatne

swiatrolnika.info 2023