Informacje
21-08-2020
Afrykański pomór świń nie odpuszcza. Wśród polskich hodowli wykryto kolejne 3 ogniska wirusa. Łącznie w Polsce jest już 55 ognisk ASF w tym roku. W ostatnich tygodniach notuje się w Polsce znaczny wzrost liczby ognisk afrykańskiego pomoru świń. Po względnie spokojnym początku roku, teraz hodowcy trzody chlewnej przeżywają trudny okres. W czerwcu zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Paweł Niemczuk, po wykryciu czwartego ogniska wirusa wyraził nadzieję, że będzie ono ostatnim w tym roku. Dziś już wiemy, że mimo zapewnień Inspekcji, lato może okazać się tragicznym okresem dla polskich hodowców trzody chlewnej.
ASF w Polsce – kolejne ogniska
Afrykański pomór świń nie odpuszcza polskim rolnikom. Główny Lekarz Weterynarii poinformował o wykryciu 3 kolejnych ognisk ASF u świń. Wszystkie ogniska zostały stwierdzone w województwie lubelskim, a łącznie w naszym kraju jest już 55 zarażonych gospodarstw. 53 ognisko stwierdzono w gospodarstwie, w którym utrzymywano 16 świń (w tym 6 prosiąt, 7 warchlaków, 1 tucznika i 2 lochy), położonym w miejscowości Majdan Sobolewski, w gminie Firlej, w powiecie lubartowskim.
Kolejne ognisko ASF wykryto w gospodarstwie, w którym utrzymywano tylko 1 świnię (lochę), położonym w miejscowości Smoryń, w gminie Frampol, w powiecie biłgorajskim. Ostatnie z wykrytych na ten moment ognisk, stwierdzono w gospodarstwie, w którym utrzymywano 39 świń (w tym 10 prosiąt, 16 warchlaków, 10 tuczników i 3 lochy), położonym w miejscowości Gorajec Zastawie, w gminie Radecznica, w powiecie zamojskim. Inspekcja Weterynaryjna wdrożyła wszystkie procedury związane z likwidacją choroby, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie zwalczania afrykańskiego pomoru świń.
Odstrzał dzików – dodatkowe 5 tysięcy osobników do ostrzału na Lubelszczyźnie. Wszystko przez ASF
ASF – czarna seria
Poprzednie ogniska wirusa ASF wykryto zaledwie kilka dni temu. Czarna seria trwa, a lato może okazać się tragicznym okresem dla polskich hodowców trzody chlewnej. Tak źle nie było od dawna, a hodowcy liczą straty, ponieważ wszystkie świnie z zarażonych hodowli poddawane są utylizacji.
W ostatnich tygodniach notuje się w Polsce znaczny wzrost liczby ognisk afrykańskiego pomoru świń. Po względnie spokojnym początku roku, teraz hodowcy trzody chlewnej przeżywają trudny okres. W czerwcu zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Paweł Niemczuk, po wykryciu czwartego ogniska ASF wyraził nadzieję, że będzie ono ostatnim w tym roku.
Dziś już wiemy, że mimo zapewnień Inspekcji, lato może okazać się tragicznym okresem dla polskich hodowców trzody chlewnej. Biorąc pod uwagę nowe ogniska ASF, ironiczne wydaje się również niedawne wystąpienie ministra środowiska Michała Wosia, który na mównicy sejmowej przekonywał, że wirus w Polsce jest pod kontrolą, a liczba nowych ognisk spadła o 60%.
wetgiw.gov.pl/fot.Agnieszka Radzik/fot.pixabay