Ceny siana oraz słomy w Niemczech w marcu odnotowały gwałtowne wzrosty. Ponadto w niektórych regionach zaczyna brakować siana.

W ubiegłym roku stawki za siano w Niemczech gwałtownie spadały. Dziś w obliczu kryzysu wywołanego przez wojnę na Ukrainie siano drożeje w zatrważajacym tempie. Wyraźnie wzrosły również ceny słomy. Kupujący muszą wydać na słomę więcej pieniędzy w marcu niż w marcu ubiegłego roku.

W marcu ceny siana gwałtownie wzrosły

Jeszcze w ubiegłym roku ceny siana gwałtownie spadały, dziś zarówno siano, jak i słoma są coraz droższe. Ponadto zaczyna brakować siana. Pod znakiem zapytania stoi również pierwszy pokos i zbiory, ponieważ w Niemczech ostatnio było dosyć sucho. 

Ceny stale spadały od zeszłej wiosny – o prawie 20 %, czyli 23 eur/t – w marcu po raz pierwszy ponownie wzrosły. Rolnicy i właściciele koni wciąż muszą wydawać o 15 % mniej niż w marcu 2021 r. Niemniej jednak, przy obecnym wzroście cen, ceny siana znów są prawie tak wysokie, jak jesienią ubiegłego roku. Tłem dla gwałtownego spadku cen siana, który trwał do przełomu roku, były prawdopodobnie znacznie większe zbiory siana w wielu regionach. Federalny Urząd Statystyczny (Destatis) oszacował łączne zbiory siana (w suchej masie) w 2021 r. na 6,94 mln ton, o około 16% lub prawie 1 mln ton większe niż rok wcześniej.

Ceny słomy również w górę

Nie tylko wzrosły ceny siana, ale i również ceny. Przy prawie 97 eur/t w przypadku dużych bel są one znacznie wyższe niż ubiegłoroczna kwota 92 eur/t. W sumie w marcu są to najwyższe ceny słomy od lata zeszłego roku (przed żniwami). Kupujący muszą wydać na słomę więcej pieniędzy w marcu niż w marcu 2021 r.

Czytaj również: Jaka słoma sprzedaje się najlepiej?

agrarheute.com/fot.pixabay.com