Informacje
12-04-2022
Rosnące w ostatnim czasie ceny świń w przypadku tuczników i prosiąt związane są z kurczącą się podażą oraz niepewnością rynkową spowodowaną wojną na Ukrainie.
Poinformował o tym Rabobank w najnowszej kwartalnej aktualizacji rynkowej. Pomimo wyższych cen sprzedaży, marże są pod presją ze względu na gwałtowny wzrost kosztów pasz, zwłaszcza dla hodowców tuczników. Największy wzrost cen w krótkim czasie miał miejsce w Niemczech. Cena tusz wieprzowych wzrosła tam o 44 procent.
Notowania świń wzrosły w ostatnim okresie
Według kwartalnego raportu Rabobank ceny świń w Unii Europejskiej były o 13 proc. wyższe w 11. tygodniu niż rok temu i o 12 proc. powyżej długoterminowej średniej.
Największy wzrost cen w krótkim czasie miał miejsce w Niemczech. Cena tusz wieprzowych wzrosła tam o 44 procent od tygodnia 7 do tygodnia 11. Cena prosiąt, która startowała z bardzo niskiego poziomu i wzrosła w tym okresie o 116%.
Holandia odnotowała gwałtowny wzrost ceny prosiąt o 153 procent z 22,50 w 7 tygodniu do 57 euro w 11. tygodniu. Cena tuczników wzrosła o 42 procent z 1,28 w 7 tygodniu do 1,82 w 11. tygodniu
„Dla hodowców loch ceny prosiąt wynoszące obecnie około 60 euro (bez dodatków) są mniej lub bardziej opłacalne” – powiedział René Veldman, kierownik sektora Food & Agri w Rabobank.
„Chociaż obecnie obserwujemy, że ceny pasz nadal rosną o 1 euro tygodniowo, a ceny prosiąt w rzeczywistości walczą o utrzymanie obecnego poziomu cen” – dodał.
Ceny świń w górę a marże hodowców wciąż pod presją
Marże hodowców trzody chlewnej nadal znajdują się pod presją.
„Wysokie ceny nie rekompensują cen pasz, które w wyniku wojny na Ukrainie wzrosły o 25 procent” – mówi Veldman.
Wysokie ceny świń są spowodowane głównie spadkiem podaży w Niemczech. W styczniu liczba ubojów spadła do ok. 4 mln. To znacznie mniej niż w 2021 r., kiedy liczba ubojów z powodu zaległości pandemicznych była bardzo wysoka, ale też o około 400 tys. niższa niż liczba ubojów w styczniu 2020 r.
Ponadto stado loch kurczy się gwałtownie o 6,6 procent w ciągu jednego roku, mimo że niemiecki urząd statystyczny Destatis nieznacznie skorygował spadki. Wcześniej okazało się, że wynosiły one 7,3 proc. W sumie stado świń w Niemczech spadło o 8,9 procent w ciągu jednego roku.
Pytanie brzmi, co stanie się z populacją świń w Europie w nadchodzącym okresie.
„Spodziewamy się, że wzrost gospodarczy ustabilizuje się w Hiszpanii, a pytanie brzmi, co stanie się na przykład we Włoszech” – mówi kierownik ds. sektora spożywczego i rolnego w Rabobank.
Czytaj też: Ceny skupu trzody chlewnej z dużą rozbieżnością na Ukrainie
nieuweoogst.nl/fot.Pixabay