Informacje
13-05-2022
Ceny ropy naftowej w USA idą w górę w ostatnim dniu handlu w tym tygodniu, który zaliczyć można do kolejnego burzliwego okresu dla notowań surowca.
Inwestorzy rozważają perspektywę zakazu importu ropy z Rosji przez kraje Unii Europejskiej i niepewność co do dalszego przebiegu epidemii Covid-19 w Chinach – informują maklerzy. W USA rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły w ub. tygodniu o 913 tys. baryłek do 104,03 mln baryłek – podał w środę Departament Energii.
Notowania ropy na lekkim plusie
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 107,62 USD, wyżej o 1,40 proc. W całym tygodniu ropa zaliczy jednak spadek notowań – na razie o 1,8 proc., po raz pierwszy od 3 tygodni. Ceny ropy Brent na ICE w Londynie w dostawach na lipiec są wyceniane po 109,24 USD za baryłkę, w górę o 1,67 proc.
Zmienność na rynkach ropy wywołuje niepewna sytuacja związana z unijnym planem wprowadzenia embarga na import ropy z Rosji.
4 maja Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie takiego embarga na dostawy rosyjskiej ropy, jednak nie wszystkie kraje unijne są przychylne temu pomysłowi.
Część z nich, w tym Węgry, podkreśla swoje uzależnienie od dostaw surowca z Rosji, sprzeciwiając się embargu na rosyjską ropę.
Niektóre kraje UE wskazują, że Unia może być zmuszona do rozważenia opóźnienia zakazu dotyczącego importu ropy z Rosji, jeśli nie zdoła przekonać Węgier do wyrażenia zgody na embargo.
Rosja nie ma chyba jednak powodów do niepokoju, bo przychody tego kraju z eksportu ropy wzrosły w tym roku o 50 proc., pomimo że wielu nabywców rosyjskiego surowca wstrzymuje zakupy po inwazji Rosji na Ukrainę - wskazała Międzynarodowa Agencja Energii (MAE).
Od początku 2022 r. Moskwa zarabia każdego miesiąca ok. 20 mld USD ze sprzedaży swojej ropy i jej produktów, łącznie to ok. 8 mln baryłek dziennie - podała w swoim comiesięcznym raporcie MAE.
W kwietniu 43 proc. eksportu ropy z Rosji trafiło do krajów UE – wynika z danych MAE.
Ceny ropy reagują na sytuację epidemiczną w Chinach
Tymczasem sytuacja epidemiczna w Chinach – w związku z mocną falą Covid-19 – nadal jest niepewna.
“Władze Pekinu zdementowały pojawiające się na rynkach pogłoski, że stolica Chin zostanie objęta lockdownem, jednak w Pekinie zgłoszono w czwartek wzrost liczby nowych przypadków zakażenia koronawirusem” – to 50 osób wobec 46 w środę – wynika z informacji podanych przez CCTV.
Rzecznik władz miejskich Pekinu Xu Hejian poinformował, że mieszkańcy 22-mln stolicy Chin nie muszą się niepokoić o dostawy żywności i że takie dostawy nie są wstrzymywane po tym, jak w czwartkowe popołudnie zaczęły się tworzyć długie kolejki przed sklepami spożywczymi, a półki zostały szybko "opróżnione" z wielu artykułów.
"Na rynkach ropy rosną ryzyka, że ropa Brent może po raz kolejny testować niedawne 116 USD za baryłkę" – mówi tymczasem Jeffrey Halley, starszy analityk rynku w Oanda Asia Pacific Pte.
"Ograniczenia w dostawach oleju napędowego i paliw destylowanych na całym świecie mogą wspierać dalsze wzrosty ceny ropy" - podkreśla.
W USA rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły w ub. tygodniu o 913 tys. baryłek do 104,03 mln baryłek – podał w środę Departament Energii (DoE). To najniższy poziom tych zapasów od 2005 r., a tymczasem wkrótce w USA rozpoczyna się sezon letnich wyjazdów.
Spadły też amerykańskie zapasy benzyny – o 3,61 mln baryłek do 224,97 mln baryłek. To już 6. z kolei tydzień ze spadkiem tych zapasów.
Czytaj też: UBS: Ceny ropy Brent mogą długoterminowo wzrosnąć wskutek wojny
PAP/fot.Pixabay