Jak podaje Puls Biznesu, ceny nawozów w ostatnim czasie spadły. Wpływ miał na to mniejszy popyt na nawozy w ostatnich tygodniach.
Niższy popyt w ostatnich tygodniach na środki wspomagające uprawę roślin doprowadził do spadków cen. Jak podaje Green Markets, czerwcowa cena spotowa nawozu azotowego w Tampa na Florydzie ustabilizowała się na poziomie 1 tys. USD/t, co oznacza spadek rzędu 30%.
W tym roku doświadczyliśmy rekordów, jeśli chodzi o ceny nawozów i ceny nasion. W kwietniu informowaliśmy, że m.in. cena nawozu azotowego wzrosła ponad trzykrotnie w porównaniu do 2021 r. Na taką sytuację wpłynęły w głównej mierze wysokie ceny gazu i ropy w Europie. Wojna pogorszyła sytuację na rynku nawozów. Przypominamy, że Rosja i Białoruś odpowiadają łącznie za ok. 12% ich światowego eksportu mocznika i saletry amonowej. Jeśli chodzi o nasiona, największe rekordy notowała pszenica. W połowie ubiegłego tygodnia, pszenica konsumpcyjna z dostawą kosztowała 1800-1900 zł/t, a pszenica paszowa – 1750-1850 zł/t.
Rolnicy musieli wybrać czy zainwestują pieniądze bez gwarancji płynności finansowej, jeśli ceny sprzedaży nowych upraw od lipca nie będą wystarczająco wysokie czy rezygnują z jakichkolwiek plonów. Niektórzy rolnicy w Europie już zmniejszyli dawki nawozów, dostosowując się do niedoborów i do cen nawozów.
Puls Biznesu podał, że ceny nawozów. Wpływ na to miał mniejszy popyt na nawozy w ostatnich tygodniach. Według Green Markets, czerwcowa cena spotowa nawozu azotowego w Tampa na Florydzie ustabilizowała się na poziomie 1 tys. USD za tonę. Oznacza to 30 % spadek w porównaniu z majowym 1,4 tys. USD za tonę.
Alexis Maxwell, analityczka z Green Markets powiedziała, że w miejscach takich jak Azja Południowo-Wschodnia kupujący, widząc rekordowo wysokie ceny nawozów, częściowo zaczęli z nich rezygnować.
Mimo tego, że jest to dobra wiadomość dla rolników, to jednak stawki za nawozy w porównaniu z ubiegłym rokiem są wyższe o 87%.
Przeczytaj też: Ceny nawozów nadal będą rujnować rolników. Kiedy to się skończy?
pb.pl/fot.pixabay.com