Informacje
20-01-2022
Ceny ropy naftowej w USA są notowane w pobliżu 7-letnich maksimów, a od końca listopada 2021 podrożała ona już o około 30 procent.
Prezydent USA Joe Biden zobowiązał się do kontynuowania prób obniżenia cen ropy. Z kolei raport branżowy wskazał na wzrost amerykańskich zapasów tego surowca – informują maklerzy. Jednak zdaniem analityków rynkowych Joe Biden niewiele może zrobić na szczeblu politycznym, aby obniżyć notowania surowca. Najnowsze prognozy wskazują, że baryłka w III kwartale 2022 roku może kosztować ponad 100 dolarów.
Amerykańska administracja stale monitoruje ceny ropy
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 87,27 USD, wyżej o 0,36 proc., po wzroście w ciągu ostatnich 3 sesji o prawie 6 proc.
Brent na ICE w Londynie w dostawach na marzec jest wyceniana po 88,48 USD za baryłkę, wyżej o 0,05 proc.
Prezydent USA Joe Biden powiedział w środę reporterom, że Biały Dom będzie pracować nad zwiększaniem dostępnych dostaw ropy, choć będzie to trudne.
"Będziemy pracować nad próbą zwiększenia dostępnych dostaw ropy" – zapowiedział Biden. "Ale będzie ciężko" - dodał.
Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Emily Horne informowała z kolei wcześniej, że amerykańska administracja ma w planach dalsze monitorowanie ceny ropy i kontynuację rozmów z krajami z grupy OPEC+, w razie wystąpienia takiej konieczności.
Ropa zdrożała od końca listopada o około 30 procent
Tymczasem Amerykański Instytut Paliw (API) podał w swoim cotygodniowym branżowym raporcie, że zapasy ropy w USA w ub. tygodniu wzrosły o 3,46 mln baryłek, podczas gdy analitycy prognozowali ich spadek o 1,75 mln baryłek.
W czwartek o 16.30 oficjalny raport o zapasach ropy w USA przedstawi Departament Energii (DoE).
Ropa w USA zdrożała od końca listopada 2021 r. o ok. 30 proc., a Brent na ICE zyskała w tym czasie 25 proc., ponieważ silniejszy niż oczekiwano popyt na paliwa i przerwy w dostawach surowca, m.in. z Kazachstanu i Libii, zaostrzyły warunki podażowe na rynkach ropy.
"Ceny ropy są trochę przegrzane" – ocenia jednak Suvro Sarkar, analityk ds. rynków energii w DBS Bank Ltd.
"Prezydent USA Joe Biden niewiele może zrobić na szczeblu politycznym, aby obniżyć notowania surowca" – dodaje.
Analitycy wskazują, że na rynkach pojawia się pytanie – kiedy, a nie czy – ropa osiągnie trzycyfrowe wartości, jakich nie było na giełdach paliw od 2014 r.
Stratedzy Goldman Sachs prognozują, że w III kw. 2022 r. ceny ropy Brent osiągną poziom 100 USD za baryłkę. Z kolei Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) wskazała w swoim miesięcznym raporcie, że popyt na ropę na świecie jest na dobrej drodze, aby osiągnąć poziom sprzed pandemii Covid-19.
Czytaj też: Ceny ropy idą w górę pomimo słabszych danych makro z Chin
PAP/fot.Pixabay