Informacje
03-11-2022
Prognozujemy, że inflacja w październiku przekroczyła 18 procenta – informację tę przekazał ekonomista Banku Pekao Piotr Bartkiewicz.
Dodał, że dwucyfrowy poziom inflacji utrzyma się prawie do końca 2023 roku. Podkreślił, że za wzrost inflacji w październiku odpowiadają ceny paliw, które wzrosły mocno, bo o prawie 10 proc., ciągle drożejący opał. Właściwie wszystko drożeje, co powoduje także kontynuację wzrostowego trendu inflacji bazowej.
Inflacja w październiku mogła przekroczyć 18%
„Prognozujemy, że inflacja w październiku – mówiąc w przybliżeniu przekroczy poziom 18 procent” – powiedział ekonomista Banku Pekao Piotr Bartkiewicz.
We wrześniu tego roku wyniosła ona 17,2 proc.
„Za wzrost inflacji w październiku odpowiadają ceny paliw, które wzrosły mocno, bo o prawie 10 proc., ciągle drożejący opał. Właściwie wszystko drożeje, co powoduje także kontynuację wzrostowego trendu inflacji bazowej. Choć takiego przyspieszenia jak w I połowie roku nie należy się spodziewać” – powiedział Piotr Bartkiewicz.
Szczyt inflacyjny planowany jest na luty 2023 roku
Zdaniem ekonomisty Banku Pekao, nie należy oczekiwać stabilizacji inflacji w najbliższych miesiącach.
„Trzeba oczekiwać, że inflacja będzie tykać o ok. 1 pkt. proc. co miesiąc. Szczyt inflacji będzie zapewne w lutym, kiedy wyraźnie przekroczy ona 21 proc. I z taką dwucyfrową inflacją pozostaniemy praktycznie do końca roku, może w listopadzie inflacja zejdzie poniżej 10 proc.” – powiedział Piotr Bartkiewicz.
Dodał, że Bank Pekao prognozuje, że inflacja średnioroczna w przyszłym roku będzie na poziomie ok. 14 proc., a więc na poziomie prognozowanym także na ten rok.
Czytaj też: NBP: Prognozy sytuacji ekonomicznej na historycznych minimach
PAP/fot.Pixabay