Wojna o wieś! Rolnicy mają dość! Jutro dadzą temu wyraz!

Jutro przed gmachem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów o godzinie 10:00 odbędzie się konferencja rolników, w której udział wezmą Szczepan Wójcik – prezes Instytutu Gospodarki Rolnej, Wiktor Szmulewicz – prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych oraz Michał Kołodziejczak – lider AgroUnii, a także hodowcy trzody chlewnej i rybacy. Rolnicy zapowiedzą protesty, które już w najbliższy wtorek wyleją się na polskie drogi i kolejny raz przypomną jak ważne jest dziś zjednoczenie całego środowiska.

Rolnicy wyrażą swój sprzeciw

O 10:00 przed KPRM rolnicy zamanifestują swoje niezadowolenie z powodu fatalnych decyzji, które względem rolników podejmuje rząd Prawa i Sprawiedliwości. Impulsem do zorganizowania konferencji prasowej jest dramat rolników, którym nakazuje się przymusowo wybijać zdrowe zwierzęta. Problem dotyczy głównie gospodarstw, w których stwierdzono wystąpienie afrykańskiego pomoru świń (ASF) oraz hodowli zwierząt futerkowych. W obu tych przypadkach problemów jest wiele – do największych należą pozbawienie rolników dorobku życia i ogromne trudności w uzyskaniu odszkodowań.

Mamy dość. Dziś podległe KPRM Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pozbawia rolników wszystkiego, na co pracowali przez lata. Efektem zaniechań resortu jest epidemia ASF, która dziesiątkuje stada trzody chlewnej, epidemia grypy ptaków czy bezduszne wybijanie tysięcy zwierząt na fermach zwierząt futerkowych. Każdemu z tych problemów można było zaradzić

– powiedział portalowi Świat Rolnika Info Szczepan Wójcik, prezes IGR i hodowca zwierząt futerkowych.

Wszystkim tym problemom dało się zapobiec. Gdyby resort słuchał specjalistów, a nie aktywistów, zatrzymałby ASF, wybijając całą populację dzików – jak zrobiła to Dania. Gdyby resort – jak setki razy wskazywali rolnicy – dofinansował Inspekcję Weterynaryjną, dałoby się prowadzić nadzór nad bioasekuracją i choć częściowo uchronić kraj przed epidemią grypy ptaków. Gdyby resort dopuścił do stosowania szczepionki dla norek, które są używane w innych krajach, hodowcy nie pozostawaliby z niczym. Rolnicy są zjednoczeni i dadzą temu wyraz. To co się dziś dzieje to nic innego jak realizowanie postulatów Piątki dla zwierząt. Tyle, że tylnymi drzwiami. 

– dodał.

Czytaj także: Agrounia zablokuje drogi traktorami! Sprawdź, kiedy i gdzie!

Rolnicy mają dość

Niestety, w tej wojnie wrogiem rolników są politycy, minister rolnictwa i premier. Do premiera napisaliśmy kilkadziesiąt oficjalnych pism. Nie odpisał. Dwa razy wyszliśmy go powitać twarzą w twarz. Uciekł. Żądamy niezwłocznego spotkania z premierem

– mówi Michał Kołodziejczak.

Podamy drogi, które będą zablokowane. Podamy listę żądań do premiera. Podamy plany kolejnych protestów – dodaje.