Rosyjscy producenci drobiu proszą o wsparcie państwa

Rosyjscy producenci drobiu znaleźli się w impasie. Ze względu na wzrost cen mieszanek paszowych przedsiębiorstwa w branży działają z minimalnym poziomem rentowności 7% i nie mogą jeszcze podwyższyć cen mięsa, obawiając się spadku popytu. Rosyjski Związek Hodowców Drobiu zasugerował, aby rząd zapewnił producentom dopłaty do pasz oraz dalszą regulację rynku zbóż. W przeciwnym razie, jak obawiają się autorzy pomysłu, kilka firm branżowych zbankrutuje. Jednak eksperci nie widzą dużego problemu w zamykaniu szeregu przedsiębiorstw i zauważają, że rentowność hodowców drobiu za granicą jest trzykrotnie niższa.
Rosyjscy producenci drobiu proszą o pomoc
Na tle wzrostu eksportu zbóż producenci podnieśli ceny na surowce paszowe na terenie kraju. Rosyjscy producenci drobiu z Rosyjskiego Związku Drobiu (RPM) skarżyłli się na to w pismach do Eleny Kovalevej, dyrektora Departamentu Zasobów Naturalnych, Związków Ziemskich i Kompleksu Rolno-Przemysłowego, rządu rosyjskiego oraz Dmitrija Patruszewa, szefa resortu rolnictwa. W I półroczu 2020 r. według RPM ceny pszenicy paszowej wzrosły o 20-24% rok do roku, kukurydzy paszowej o 35-40%, a słonecznika - do 59%. Udział pasz stanowi 70% w strukturze produkcji mięsa drobiowego. W związku ze wzrostem cen mieszanek paszowych koszt podstawowy wzrósł o 15%.
Rosyjscy producenci drobiu obawiają się się zamknięcia szeregu przedsiębiorstw, które od początku 2020 roku mają minimalny poziom rentowności 5-7%. Według Krajowego Związku Hodowców Trzody Chlewnej (NCC) w okresie styczeń-wrzesień produkcja mięsa drobiowego wzrosła o 0,8% do 3,67 mln ton, eksport o 61% do 224,3 tys. ton. Ceny drobiu w I półroczu spadły o 6%, choć według RPM mogą wzrosnąć o 10-15%. Dodają jednak, że jest to nierealne, gdyż doprowadzi do spadku konsumpcji i naturalnego bankructwa szeregu przedsiębiorstw.
Grupa Cherkizovo potwierdziła obawy związku. Według przedstawiciela firmy, w czasie kryzysu siła nabywcza ludności kraju spada, a wzrost eksportu mięsa, choć przynosi na rynek zyski z wymiany, nie jest w stanie zrekompensować wzrostu cen surowców. Rosyjscy producenci drobiu widzą wyjście z sytuacji w dodatkowej regulacji rynku zbóż i dotowaniu firm do zakupu zbóż na paszę. Związek napisał o tym bez szczegółów do rządu i Ministerstwa Rolnictwa. W środę RPM nie rozmawiało też o szczegółach propozycji z Kommiersantem.
Szpinak pomoże w zasilaniu ogniw paliwowych i tworzeniu baterii
Rosyjscy producenci drobiu nie dostaną pomocy?
Rząd potwierdził otrzymanie odwołania do Kommiersanta, dodając, że jest on „rozpatrywany”. Ministerstwo Rolnictwa planuje ustalić kontyngent eksportowy na zboże od 1 stycznia do 30 czerwca 2021 roku, co powinno ustabilizować sytuację w zakresie surowców paszowych. Ponadto Ministerstwo Rolnictwa popiera pomysł wprowadzenia procedury udzielania zezwoleń na eksport nasion oleistych.
Dyrektor Soveconu Andrei Sizov mówi, że pojawienie się takich inicjatyw jest przewidywalne nie tylko na tle wzrostu eksportu, ale także rekordowo wysokich cen zbóż na rynku krajowym. Pod koniec ubiegłego tygodnia średnie ceny pszenicy III klasy wzrosły o 325 rubli do 14,65 tys. rubli. za tonę, czwarta klasa - o 300 rubli, do 14,62 tysięcy rubli za tonę, wynika z raportu „Sovecon”. Jak informują rosyjscy producenci drobiu to również stymuluje napływ inwestycji w produkcję roślinną, a trend będzie się utrzymywał, jeśli nie będzie dodatkowych regulacji.
Dmitrij Ryłko, dyrektor generalny Instytutu Badań Rynku Rolnego (IKAR), wspomina, że wcześniejsze zboże z funduszu interwencyjnego pomagało producentom pasz, ale środek ten praktycznie się wyczerpał. Jego zdaniem optymalne są obecnie państwowe rekompensaty, które otrzymają rosyjscy producenci drobiu za dodatkowe koszty poniesione w związku ze wzrostem kosztów pasz.
Prezes ds. strategii rolno-spożywczej Albert Davleev stwierdził, że rosyjscy producenci drobiu nie mogą być wyjątkiem od globalnych reguł branży. Według niego średnia rentowność firm branżowych w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Europie, Azji waha się od 2-3% do 4-5%. Wspomina, że marginalność hodowli drobiu w Federacji Rosyjskiej 10-15 lat temu z powodu efektu niskiej bazy, wsparcia państwa i ograniczeń importowych osiągnęła rekordowe 25-30%. Teraz, zauważa pan Davleev, przemysł drobiarski konkuruje z rosnącą produkcją wieprzowiny, co prowadzi do spadku rentowności w obu segmentach.
meatinfo.ru/fot.pxhere