Rynek mleczarski — fakty, wiadomości, opinie
02-08-2022
Produkcja masła w Polsce po wejściu do UE wzrosła ze 177 tys. ton do 255 tys. ton. Polska pod względem wolumenu jest czwartym producentem masła w UE.
Jak wskazuje w “(O)cenach rolniczych” Jarosław Malczewski, prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej, w kolejnym tygodniu bieżącego roku nadal obserwowano zainteresowanie zakupem zarówno surowców, jak i półsurowców mleczarskich. Na rynku przerzutowym widoczna jest jednak obniżka cen zarówno mleka przerzutowego, jak artykułów mleczarskich, będąca konsekwencją spadkowych notowań na światowych giełdach, w tym Global Dairy Trade.
Produkcja masła w Polsce
Polska pod względem wolumenu jest czwartym unijnym producentem masła i tłuszczów mlecznych, po: Niemczech, Francji i Irlandii. W 2020 r. udział naszego kraju w produkcji UE-27 wyniósł 11%. W latach 2004-2020 produkcja masła w Polsce wzrosła ze 177 tys. ton do 255 tys. ton. Eksport masła i tłuszczów mlecznych od wejścia Polski do UE wykazywał zmienne tendencje związane z sytuacją podażowo-popytową na rynku globalnym.
,,Zarówno poziom wywozu masła i tłuszczów mlecznych, jak i uzyskiwane z niego środki finansowe byty znacznie większe niż w roku akcesji Polski do UE, co wynikało ze zwiększenia skali produkcji i konsolidacji branży mleczarskiej. Przekładało się to na wzrost konkurencyjności na rynku międzynarodowym. W 2020 r. polscy eksporterzy sprzedali za granice 59 tys. ton masła i tłuszczów mlecznych wobec 28 tys. ton w roku 2004” – wskazuje Jarosław Malczewski.
Znacznie większa była skala wzrostu wartości eksportu tej grupy asortymentowej. W latach 2004-2020 wpływy z eksportu masła i tłuszczów mlecznych z Polski zwiększyły się ponad trzykrotnie z 66 mln euro do 205 mln euro. W 2020 r. wywóz masła i tłuszczów mlecznych wygenerował 9% wpływów uzyskanych ze sprzedaży wszystkich produktów mlecznych.
Prognozy rozwoju rynku mleka
Nie tylko USDA, ale i Komisja Europejska przedstawiły w lipcu prognozę krótkoterminowego rozwoju rynku mleka. Brukselscy analitycy widzą, że dostawy mleka krowiego do mleczarni w UE w 2022 r. spadną o około 900 tys. ton lub 0,6 proc. do 144,2 mln ton w porównaniu z poprzednim rokiem, czyli mniej gwałtownie niż zakłada USDA.
,,Prawdopodobnie częściowo za spadek będzie odpowiadać niższa podaż surowców w Niemczech, Francji i Holandii, podczas gdy w Polsce i Austrii prawdopodobnie ona wzrośnie. Według KE, wysokie koszty produkcji i niewystarczająca ilość paszy podstawowej związane z suszą spowolniły wzrost pomimo wysokich cen producenta” – wskazuje Jarosław Malczewski.
W Polsce ceny mleka w skupie w niektórych mleczarniach są już na poziomie tych, które dotychczas obserwowano w przypadku mleka przerzutowego. Silna integracja sektora z rynkiem światowym będzie miała decydujący wpływ na dalszy rozwój sytuacji, w tym notowań cen mleka w skupie zarówno w Polsce, jak i innych krajach UE.
Oglądaj też: Ekspert: Zamienniki mleka nie powinny być określane jako „mleko”