O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Światrolnika.tv

18-11-2022

Autor: Ewa Zajączkowska-Hernik

Polski eksport produktów rolno-spożywczych tematem Kongresu 590

W Rzeszowie odbyła się VII edycja Kongresu 590. Jednym z tematów poruszonych podczas wydarzenia był polski eksport produktów rolno-spożywczych.

Kongres 590 to kluczowe wydarzenie gospodarcze w kraju, odbywające się od 2016 roku, które swoją obecnością uświetniają najważniejsze osoby w państwie: Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, przedstawiciele Rady Ministrów, a także wybitni eksperci, przedstawiciele świata polityki oraz liderzy opinii.

Polski eksport produktów rolno-spożywczych cały czas rośnie

Prezes Krajowej Izby Gospodarczej, Marek Kłoczko podkreśla, że mocną stroną polskiego eksportu rolno-spożywczego jest jego dywersyfikacja. Wyjaśnił, że polskie rolnictwo nie jest uzależnione od jednego sektora. 

“Z radością chyba musimy to skonstatować, że polskie rolnictwo i przemysł spożywczy stały się potęgą na tle europejskim. Eksport produktów rolno-spożywczych jest bardzo istotnym elementem w ogóle polskiego eksportu i on cały czas rośnie. Mocną stroną eksportu rolno-spożywczego jest jego dywersyfikacja. My nie mamy monokultury, że zależymy tylko od jednego produktu, ale jesteśmy potęgą w produkcjach mleczarskich, cukierniczych, różnych gatunkach mięs – włącznie z mięsem koszernym na niektóre rynki. Mógłbym tak wymieniać i wymieniać oraz to bardzo dobrze, dlatego że pozycja polskiego rolnictwa nie zależy od jednego sektora. Myślę, że jak będzie podsumowanie tego roku, to wszyscy przyjmiemy z dużą radością, że był to dobry rok dla polskiego rolnictwa niezależnie od pewnych obaw niektórych sektorach” – wyjaśnił. 

Zdaniem Cezariusza Lesisza, prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. polski eksport produktów rolno-spożywczych powinien być przynajmniej dwu lub trzykrotnie wyższy, ponieważ nasza żywność jest doceniana na całym świecie.

“Myślę, że to jest za mało i powinniśmy mieć dwu lub trzykrotnie wyższy wolumen eksportu, ponieważ nasza żywność jest tak dobra i doceniana na całym świecie. W zasadzie jest to kwestia marketingu, logistyki i można powiedzieć pewnego obycia międzynarodowego. Chciałbym zachęcić naszych przedsiębiorców w rolnictwie, żeby skorzystali z pewnych instrumentów finansowych agencji rozwoju przemysłu. Przemysł spożywczy wszedł już na taki poziom rozwoju, że powinniśmy traktować przedsiębiorców-rolników w podobny sposób jak naszych przedsiębiorców MŚP” – podkreślił. 

Rynki trzecie są dużo bardziej opłacalne niż unijny

Jarosław Malczewski z Polskiej Grupy Mleczarskiej wyjaśnił, że polski rynek spożywczy jest w dalszym ciągu uzależniony od rynku unijnego, gdzie trafia ponad 60% krajowego eksportu żywności. Podkreślił, że polscy eksporterzy powinni jednak w dalszym ciągu poszukiwać nowych rynków zbytu, gdzie rentowność jest dużo większa niż na tych obecnych.

“Polski rynek spożywczy jest uzależniony od unijnego, ponieważ tam przeciętnie lokujemy ponad 60% żywności. Jeśli chodzi o eksport produktów rolno-spożywczych do krajów to trzeba podkreślić, że jest on po prostu bardziej opłacalny. Wynika to z faktu, że rentowność misji gospodarczych czy też eksportu do krajów trzecich w stosunku do tego wewnątrzwspólnotowego jest o 20% wyższa. W związku z tym mamy interes nie tylko polityczny, ale i ekonomiczny do tego, żeby przede wszystkim szukać rynków zbytu dalekowschodnich, afrykańskich i wszystkich tych, w których znajdują się ogniska popytowe” – wyjaśnił.

Oglądaj także: Debata IGR: Czy eksport produktów rolno-spożywczych wyhamuje?

swiatrolnika.info 2023