Czy Zielony Ład zniszczy europejskie rolnictwo i uderzy w bezpieczeństwo? Na to pytanie odpowiedziała Sieta van Keimpema w rozmowie z Ewą Zajączkowską-Hernik.

Według przedstawicielki zarządu Farmers Defense Force i prezes European Milk Board założenia unijnej strategii doprowadzą do tego, że Europa stanie się uzależniona od importu żywności z innych kontynentów. Odniosła się ona również do ciężkiej sytuacji holenderskich rolników, którym obecny rząd chce odebrać ziemię.

Jakie zagrożenia niesie za sobą Zielony Ład?

Sieta van Keimpema w rozmowie z Ewą Zajączkowską-Hernik wyjaśniła, że holenderski rząd od kilku lat dąży do odebrania ziemi rolnikom. Podkreśliła, że robi to w imię ideologii “ochrony środowiska” i celowo chce zmienić holenderskie prawo.

“Od 3 lat próbują odebrać nam ziemię, ponieważ mówią, że rolnicy i ich bydło są problemem dla środowiska. Na początku próbowali to przeforsować za pomocą istniejącego ustawodawstwa. Ale mamy nasze prawa, więc teraz zmieniają to prawo, aby odebrać nam je i tak właśnie się dzieje” – powiedziała.

Odniosła się ona również do zagrożeń, jakie dla europejskiego rolnictwa niesie Zielony Ład. Wyjaśniła, że wprowadzenie zawartych w nim założeń spowoduje ograniczenie produkcji rolnej i uzależnienie Europy od importu żywności.

“W całej Europie widzimy, że w ramach Zielonego Ładu pojawiły się nowe przepisy mówiące, że właściwie każdy gatunek, który jest uznawany za ważny, bez względu na to, czym jest i gdzie występuje, musi być chroniony. To może oznaczać, że nie możemy już mieć rolnictwa w dużej części i będziemy wszystko importować. A potem stajemy się tak uzależnieni od jedzenia, jak od gazu. Dzisiaj mamy ogromny kryzys z powodu naszej zależności od energii z innych części świata. Nasze rządy z Brukseli również próbują zagrozić naszemu bezpieczeństwu żywnościowemu. Nie sądzę, że jako Europejczycy powinniśmy na to pozwolić” – wyjaśniła prezes European Milk Board.

Bezpieczeństwo żywnościowe Europy jest zagrożone

Sieta van Keimpema podkreśliła również, że Zielony Ład zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu. Odnosząc się do czasów pandemii covid-19, opisała jak kluczowe było dla całej Europy i pomogło przetrwać ten trudny okres.

“Bezpieczeństwo żywnościowe jest ogromnie ważne. Można to było zobaczyć w czasie pandemii, kiedy w czasie kryzysu zamknięto wszystkie granice. Mieliśmy granicę europejską, ale co by było, gdyby państwa członkowskie zamknęły swoje granice? Gdybyśmy nie mieli żadnego zabezpieczenia żywnościowego? Bo to też jest sytuacja, która może się zdarzyć. Możemy nawet mieć chorobę, która jest jeszcze bardziej brutalna niż covid. I może się zdarzyć, że państwa członkowskie zamkną wtedy swoje granice. Więc nie będziesz mógł już dostać chleba, nie będziesz mógł już dostać warzyw. Dziś w Wielkiej Brytanii widzimy, że jest już reglamentacja warzyw i owoców, ponieważ nie mają zapewnionego swojego bezpieczeństwa żywnościowego” – podkreśliła przedstawicielka FDF i prezes European Milk Board.

Zobacz także: Trwa walka o polskie rolnictwo! Radio Maryja i TRWAM po stronie rolników