O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

POLSKA NA SERIO - BIZNES

05-12-2022

Autor: Ewa Zajączkowska-Hernik

Robert Telus: Pasze GMO należy zastąpić polskim białkiem

Posłowie na ostatnim posiedzeniu Sejmu zdecydowali, że pasze GMO zostaną zakazane w Polsce od 2025. Jak ta decyzja wpłynie na producentów i rolników? 

Gościem Ewy Zajączkowskiej-Hernik w programie Polska na Serio jest poseł Prawa i Sprawiedliwości, Robert Telus. Jego zdaniem przedłużenie memorandum nie jest niczym nowym i od 16 lat co kilka lat odsuwa się w czasie zakaz. Podkreślił on, że obecnie kluczowe jest, aby to polscy rolnicy przejęli jak największy udział w białkach paszowych. 

Pasze GMO zakazane w Polsce od 2025?

Zakaz pasz GMO został wprowadzony w Polsce w 2006 roku i od tego czasu było wprowadzane moratorium na wejście w życie tych przepisów. Aż do ostatniego posiedzenia Sejmu, gdzie politycy zdecydowali na skrócenie tego moratorium do okresu jednego roku. Weszła również w życie poprawka, że od 2025 roku pasze GMO będą w Polsce zakazane. Według wielu jest to drastyczna zmiana, z czym nie zgadza się dzisiejszy gość. Jego zdaniem takie rozwiązanie nie jest czymś nowym i obecnie należy zrobić wszystko, aby polskie białko zastąpiło to argentyńskie, a rodzimi rolnicy zaczęli zarabiać.

“Moim zdaniem nie jest to posunięcie tak drastyczne, dlatego że już bywało tak, iż to moratorium było przedłużane o dwa lata, tak jak teraz jest wydłużone i nie jest to nic nowego. Ciągle szukamy rozwiązania systemu, który będzie pozwalał na to, żeby również stosować polskie białko. Jest to trudny problem, dlatego że od 16 lat szukamy rozwiązania, pracujemy nad tym, żeby wprowadzić do pasz do obrotu również polskie białko. Myślę, że w tej kwestii jesteśmy ludźmi znającymi temat i wiemy, że całkowicie zastąpić białka się nie da. To jest jakby normalna sprawa i musimy znaleźć takie rozwiązania, żeby po pierwsze pozwolić z tych sześciu miliardów, które wypływa z Polski, bo 6 miliardów złotych wypływa z Polski na białko do Argentyny i żeby przynajmniej część z tego została u polskiego rolnika. Chcemy, aby przynajmniej część z tego spowodowało, że wrócimy do czasów, kiedy nasi ojcowie siali łubin, groch, czyli nasze polskie białko. W tej chwili ten system został zniszczony” – wyjaśnił Robert Telus.

Telus: Musimy sprawić by polski rolnik zaczął zarabiać

Przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazał, że jest już po rozmowie z producentami drobiu i firmami paszowymi. Poinformował, że są oni gotowi na rozmowy w ministerstwie rolnictwa na temat narodowego wskaźnika białkowego i uprawy polskiego białka.

“Zakaz na pasze GMO to jest decyzja Sejmu i nie jest to żaden problem, bo jak wspomniałem, to nie jest nic nowego. Dwa lata już bywało i to nie tak dawno, bo jeszcze za czasów ministra Ardanowskiego. Także nic się nie dzieje na tę chwilę, bo nad tą kwestią można usiąść za kolejne dwa lata. Uważam, że w międzyczasie pojawi się ustawa, która wprowadzi narodowy wskaźnik białkowy i to jest bardzo ważne. Rozmawiałem z producentami drobiu, już po tej komisji, a także z firmami paszowymi, którzy chcą usiąść w ministerstwie i są otwarci do tego, by wspólnie znaleźć drogę – to znaczy ten wskaźnik – który będzie do przyjęcia przez paszowców, ale również do przyjęcia też przez rolników. Tak, aby rolnicy mieli możliwość uprawiania tego polskiego białka. Mamy wielką świadomość, że to nie jest łatwy proces, ale jeżeli go nie zaczniemy, jeżeli będziemy ciągle przedłużać na 4 lata moratorium i nie zaczniemy tego systemu, to nigdy tego polskiego białka nie wprowadzimy i nie pozwolimy, żeby polski rolnik zarobił” – powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Oglądaj także: Pasze GMO – od 2025 roku wejdzie zakaz? Debata w Sejmie

swiatrolnika.info 2023