O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

POLSKA NA SERIO - BIZNES

22-12-2022

Autor: Ewa Zajączkowska-Hernik

Afera Kampol-Fruit! Czy rolnicy odzyskają swoje pieniądze?

Afera Kampol-Fruit staje się coraz poważniejsza. Poszkodowani rolnicy zorganizowali pod zakładami firmy w Rykach. Przekonują, że spółka nie zapłaciła im za warzywa i owoce.

Rolnicy alarmują, że w przeciwieństwie do banków, otrzymają jedynie 50% swoich należności i to w aż 30 ratach, co przy obecnie rosnącej inflacji, pochłonie znaczną część z nich. Gośćmi Ewy Zajączkowskiej-Hernik w programie “Polska na Serio” są producenci owoców – Paweł Jaruga i Tomasz Figiel – oraz Ireneusz Janczak – producent warzyw. 

Afera Kampol-Fruit i poszkodowani rolnicy

Od października trwa restrukturyzacji spółki Kampol-Fruit. Rolnicy alarmują, że w przeciwieństwie do banków, otrzymają jedynie 50% swoich wierzytelności bez odsetek. Afera Kampol-Fruit staje się coraz poważniejsza, a poszkodowani rolnicy zorganizowali protest pod zakładami firmy w Rykach.

,,Na proteście pojawiło się około 50 osób. Udało nam się zebrać dosyć sporą grupę, pomimo, że pracownicy firmy KAMPOL twierdzili, że nie uda nam się zjednoczyć i nie będzie między nami porozumienia. Okazało się to nieprawdą. Myślę, że udało się również nagłośnić całą sprawę medialnie. Przekaz poszedł w Polskę i mam nadzieję, że odezwą się jeszcze do nas rolnicy, którzy również zostali poszkodowani w tej sprawie, z którymi nie mamy aktualnie kontaktu” – wskazuje Ireneusz Janczak.

Okazuje się jednak, że władze firmy doskonale wiedzieli o zaplanowanym proteście rolników.

,,Zorganizowaliśmy tych ludzi. Każdy przyjechał tam walczyć o swoje pieniądze. Jak zareagowała firma? Pierwszy raz w życiu widziałem zamknięte bramy w tym zakładzie. Wszystko było spięte łańcuchami. Oczywiście na sam koniec protestu, gdy już się rozjeżdżaliśmy, wyszła ochrona i zdjęła te łańcuchy. Kontaktu z firmą nie było i nie ma. Firma została powiadomiona, prawdopodobnie przez Urząd Miasta, o planowanym proteście. Produkcja czy też przerób tych owoców i warzyw został przeniesiony momentalnie do drugiego zakładu” – dodał Paweł Jaruga.

Nieuczciwy plan restrukturyzacji

Przypomnijmy, że zgodnie z uzgodnionym planem restrukturyzacji, banki i instytucje państwowe mają otrzymać całość długu wraz z odsetkami, a tymczasem rolnikom zaoferowano jedynie połowę należności w ratach.

,,Myślę, że nie jest przypadkiem, że koniec głosowania w tej sprawie został przewidziany na 20 grudnia, ponieważ mamy bardzo mało czasu, żeby zaskarżyć w ogóle cały ten proces głosowania i jak to zostało przedstawione. Dlaczego nie ma równości wśród wszystkich grup wierzycieli, tylko niektóre są faworyzowane, a dostawcom zaproponowano tylko 50%? Teraz są święta i jest to troszkę problematyczne dla nas, żeby jakieś skargi zgłaszać” – dodał Ireneusz Janczak.

,,Dzisiaj mój prawnik złożył takie zastrzeżenia do tego całego układu, czyli do tego postępowania, dość mocno to opisał i to będzie weryfikował sąd. Zobaczymy, jak to się wszystko ułoży” – stwierdził Tomasz Figiel.

Zobacz też: Kowalczyk: Złożyłem zawiadomienie do prokuratury ws. Kampol-Fruit

Producenci wskazują, że część rolników może zgodzić się na przedstawioną ofertę. Boją się oni bowiem, że nie otrzymają swoich pieniędzy, a afera Kampol-Fruit będzie się ciągnąć latami.

,,Tej pierwszej grupie, która ma najmniejszą kwotę wierzytelności, zaproponowano 50%, ale w dwóch ratach. Także nie ma się co dziwić tym mniejszym gospodarstwom, że zdecydują się na przykład zagłosować za układem, ponieważ w ich rozumieniu lepsze jest dostać 50% przez dwa miesiące niż nic. My tutaj kontaktowaliśmy się z częścią tych rolników, tłumaczyliśmy, na czym polega ta sprawa i ich głos również ma znaczenie dla większych podmiotów gospodarczych, gdzie kwoty opierają na parędziesiąt milionów złotych” – dodał Ireneusz Janczak.

swiatrolnika.info 2023