W jakiej kondycji znajduje się sektor MŚP? Czy uda się zebrać 100 tysięcy podpisów pod inicjatywą o dobrowolnym ZUSie dla przedsiębiorców?

Gościem Ewy Zajączkowskiej-Hernik w programie Polska na Serio jest doktor Marek Woch, pełnomocnik komitetu inicjatywy ustawodawczej projektu ustawy “Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców w Polsce”. 

W jakiej kondycji jest sektor MŚP?

Doktor Marek Woch wyjaśnił, że sektor małych i średnich przedsiębiorstw wciąż zmaga się z nierozwiązanym rzeczami z czasów pandemii. Podkreślił, że część branż nie otrzymała rekompensat za straty poniesione przez ograniczenia czy to metrażowe, czy osobowe.

“Jeżeli chodzi o cały sektor MŚP, to stety albo niestety mamy ciąg zdarzeń, które wpływają niekorzystnie na ocenę ogólną. Mianowicie taką, że jeszcze wiele rzeczy pocovidowych nie zostało rozwiązanych. Były takie branże, które musiały funkcjonować okresie kwiecień-czerwiec 2021 roku, gdy obowiązywały jeszcze ograniczenia. My tego nie dostrzegamy, bo już zaczęły być luzowane, a pomoce kończyły się z różnych form wsparcia w marcu 2021 roku. Rzecznik MŚP postulował i pisemnie, i w mediach apelował, żeby właśnie dla tej grupy stworzyć jakiś mechanizm, żeby jednak ten ubytek w przychodach był w jakiś sposób zrekompensowany. Pomimo iż ta zamknięta gospodarka była stopniowo luzowana, to przedsiębiorcy poprzez ograniczenie metraże czy osobowe nie mogli korzystać w całości. Już było praktycznie światełko w tunelu, bo pojawiła się zapowiedź w założeniach rozporządzenia, że właśnie sektor MŚP będzie miał wyrównaną stratę przychodu z racji ograniczeń. Natomiast później coś się zadziało, że zrezygnowano z tego i powiedziano, że już gospodarka od lipca ruszyła całą parą” – wyjaśnił. 

Pełnomocnik inicjatywy ustawodawczej dodał, że rzecznik MŚP postulował, by poszkodowani przedsiębiorcy nie musieli zwracać niewykorzystanych środków z Polskiego Funduszu Rozwoju, lecz nie skorzystano z tego rozwiązania.

“Rzecznik postulował także, że może jak był czas rozliczeń z PFRu, chociażby żeby może tutaj zrobić jakiś mechanizm korekty, bo wielu przedsiębiorców musiało zwracać te środki, bo później przy weryfikacji i rozliczeniach okazało się, że nie wszystkie zostały wykorzystane. Dlatego mówiliśmy, żeby może właśnie taką korektą objąć ten okres, gdzie były dla poszczególnych branż jeszcze te ograniczenia. Natomiast tu też nie skorzystano z tego” – dodał Marek Woch.

Trwa zbiórka podpisów pod inicjatywą “Dobrowolnego ZUSu dla przedsiębiorców”

W ostatnich tygodniach głośno zrobiło się o inicjatywie ustawodawczej “Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców w Polsce”, na którą liczy sektor MŚP. Obecnie trwa zbiórka podpisów i do 16 kwietnia należy ich zebrać 100 tysięcy. Doktor Marek Woch wyjaśnił, że według wyliczeń ZUS tak naprawdę nie odczuje ubytku tych środków, bo podobną kwotę wydaje na własną administrację.

“Od strony formalnej komitet się zawiązał w liczbie 30 organizacji różnych przedsiębiorców. Można było więcej, ale tak akurat zostało to ukonstytuowane, żeby było 30. Drugiego stycznia złożyłem dokumenty do Sejmu, do pani marszałek, właśnie z projektem, uzasadnieniem, OSR i jeszcze z dodatkowymi elementami wyliczeń, ponieważ był taki zarzut, że ZUS straci. Tam wykazujemy, że ZUS niczego nie straci, bo jest 300 miliardów budżetu, a przedsiębiorcy, jeżeli w połowie by wyszli z tego systemu, to jest 6 i pół miliarda, bo 13 miliardów płacą sami za siebie. To jest kwota tak naprawdę obsługi administracyjnej ZUS u w tym roku. Koszty administracyjne ZUSu to jest 6 miliardów i to nie wiem, czy dużo, czy mało, nie chcę porównywać, tylko mówię, jaka jest skala kwotowa. Tak naprawdę to nie jest żaden koszt, bo przecież jak przedsiębiorca nie będzie płacił składki, to nie będzie pobierał świadczenia. Czyli tak naprawdę na koniec dnia jest bilans zerowy, tylko chodzi o to, że z tych środków bieżących, które wpłacają przedsiębiorcy, finansowane są koszty bieżących wypłat emerytur czy innych świadczeń” – podkreślił Marek Woch.

Zobacz także: Woch: Dobrowolny ZUS będzie pozornym ubytkiem w budżecie państwa