POLSKA NA SERIO – POLITYKA
19-09-2022
Waszczykowski: Organizacje ekologiczne muszą ujawnić swoje finansowanie
Czy organizacje ekologiczne pod naciskiem unijnych władz ujawnią swoje finansowanie? O tym z Ewą Zajączkowską w Polsce na Serio porozmawia Witold Waszczykowski.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości w ostatnich dniach wyszedł z kolejną inicjatywą interpelacji w Parlamencie Europejskim dotyczącą opłacania przez Rosję organizacji ekologicznych i polityków. Jego zdaniem działania w/w organizacji zagrażają bezpieczeństwu międzynarodowemu. Jak podkreślił Komisja Europejska do tej pory działa opieszale i nie podejmuje skutecznych działań w tej kwestii.
Organizacje ekologiczne ukrywają swoje finansowanie
Kilka dni temu europoseł Prawa i Sprawiedliwości, Witold Waszczykowski wyszedł z inicjatywą interpelacji, by organizacje ekologiczne działające na terenie Unii Europejskiej. Dotyczy ona organizacji, które miały wpływ na tworzenie różnych systemów związanych z polityką energetyczną Komisji Europejskiej tj. Zielony Ład czy Fit for 55.
Jak podkreśla Witold Waszczykowski, już w marcu zgłosił pierwszą interpelację, gdy na jaw wyszły doniesienia, że Rosjanie wydali około 80 milionów dolarów na organizacje ekologiczne.
“Zgłosiłem dwie interpelacje, pierwsza została zgłoszona w marcu tego roku, kiedy pojawiły się informacje w mediach międzynarodowych, że Rosjanie wydali około 80 milionów dolarów dla organizacji ekologicznych. Wystąpiłem wtedy z interpelacją do Komisji Europejskiej z zapytaniem, czy mają taką świadomość i z prośbą ujawnienie tych organizacji ekologicznych, które lobowały na temat zmian w prawie europejskim dotyczącym klimatu. Przez wiele miesięcy nie otrzymywałem na nie żadnej odpowiedzi. Kilka tygodni temu przyszła, można powiedzieć salomonowa informacja, a mówiąc językiem potocznym bełkot nieodpowiadający na moje pytanie” – wyjaśnił Waszczykowski.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że nie nie jest optymistą jeśli chodzi realne działania Komisji Europejskiej w tej sprawie. Przypomniał, że pierwsza interpelacja oczekiwała 3 miesiące i otrzymał na nią wymijającą odpowiedź.
“Pojawiły się w międzyczasie nowej informacje, że Rosjanie zapłacili 300 milionów euro różnego rodzaju politykom zachodnim, którzy mieli lobbować między nimi na rzecz Nord Stream 2. Zgłosiłem kolejną interpelację z zapytaniem, czy Komisja ma świadomość, jacy politycy uczestniczyli w tym procesie. W związku z tym oczekuje na odpowiedź – ustawowo jest tam kilka tygodni – lecz pierwsza interpelacja czekała prawie 3 miesiące i w zasadzie nie doczekała się na właściwą odpowiedź. W przypadku drugiej interpelacji też nie jestem optymistą. Komisja na pewno będzie się uchylać i będzie to jakaś językiem dyplomatycznym delikatna odpowiedź negatywna – podkreślił.
Waszczykowski: Otrzymałem od Komisji wymijającą odpowiedź
Zapytany o oczekiwania dotyczące interpelacji, Waszczykowski stwierdził, że nie oczekuje, iż Komisja przekaże mu dokładnych danych, jakie kwoty i skąd otrzymały organizacje ekologiczne. Przywołał także przykład Polski, gdzie wiele organizacji raz do roku przekazuje swój raport finansowy do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
“Nie śledzę tej kwestii tak dokładnie, ponieważ w Parlamencie Europejskim zajmuje się głównie problemami bezpieczeństwa międzynarodowego. Jednak jest to pewien aspekt, który może wpłynąć na bezpieczeństwo międzynarodowe, bo kwestia energetyki to jest element szeroko rozumianego bezpieczeństwa, więc musiałem dotknąć tej kwestii. Nie oczekuję, że Komisja poda mi dokładnie, która organizacja co otrzymała i jakie to są kwoty, bo być może oni nie raportują Komisji czy innym instytucjom międzynarodowym. W Polsce na przykład wiele organizacji, które zajmuje się sprawami międzynarodowymi, musi raz w roku przestawić taki raport finansowy ministrowi spraw zagranicznych. Stąd też mając taką wiedzę i doświadczenie chciałem zapytać, czy Komisja też może wie coś na ten tema. Lecz Komisja na pewno ma informacje, kto lobbuje i jakie organizacje ekologiczne były aktywne. Które z nich kontaktowały się z komisarzami zajmującymi się Zielonym Ładem, energetyką itd. Także taki rejestr lobbistów na pewno istnieje, bo to jest prawo europejskie, które nakazuje lobbystom rejestrować albo w Komisji jeśli tam lobbuj lub w Parlamencie Europejskim, ewentualnie przy innych instytucjach. Tego oczekiwałem, składając interpelację, lecz odpowiedź jest wymijająca” – powiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj też: Ardanowski: Należy wyjaśnić, kto finansuje organizacje ekologiczne