O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

POLSKA NA SERIO – POLITYKA

30-12-2022

Autor: Ewa Zajączkowska-Hernik

Ukraińskie zboże zalewa Polskę! Urbaniak: Nie ignorujmy głosu rolników

Czy ukraińskie zboże należy objąć cłem? Gościem Ewy Zajączkowskiej-Hernik w “Polska na Serio – POLITYKA” jest poseł Michał Urbaniak z Konfederacji.

Poseł Konfederacji skomentował w rozmowie z naszym serwisem problem niekontrolowanego napływu zboża z Ukrainy. Zdaniem polityka, zboże z Ukrainy powinno zostać objęte cłem i być ściślej kontrolowane. Parlamentarzysta popiera również pomysł wprowadzenia kaucji na zboże z Ukrainy, który zalewa polski rynek i powoduje problemy wśród polskich rolników.

Ukraińskie zboże wciąż trafia do Polski

Posłowie Konfederacji Michał Urbaniak oraz Robert Winnicki przeprowadzili przed świętami Bożego Narodzenia interwencję poselską w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie nadmiernego importu ukraińskiego zboża. Zdaniem posłów Konfederacji rząd powinien wprowadzić taryfy celne na ukraińskie zboże, by chronić polskich rolników. Kilka dni później minister rolnictwa przekazał podczas konferencji prasowej, że podczas posiedzenia Rady Unii Europejskiej zgłosi problem związany z napływem zboża z Ukrainy.

,,Widzimy, że presja po prostu ma sens i ministerstwo czasem musi dostać jasne, twarde komunikaty, by cokolwiek w sprawie ochrony polskiego rolnictwa zrobić. Nie tylko środowisko Konfederacji ten temat podnosi, ale właśnie też sami rolnicy, związki zawodowe. To znaczy, że temat jest poważny i my sobie tego nie wyssaliśmy z palca. Rozmawiamy z ludźmi, widzimy, gdzie jest problem i dlatego zaczęliśmy też ten temat podnosić. Zboże z Ukrainy zaczęło wjeżdżać do Polski w nie do końca właściwy sposób, ponieważ było nazywane zbożem technicznym, a w tej sytuacji praktycznie nie było kontroli sanitarnych. Zaapelowaliśmy do wicepremiera Kowalczyka o to, że może to jest właśnie dobry czas, żeby włączyć tutaj nowe procedury, klauzulę ochronną dotyczącą produktów, które wjeżdżają do Polski, czy też wszcząć postępowanie wyjaśniające odnośnie tego jak, skąd i dlaczego to miało miejsce, by podnieść to na poziom unijny. No bo wiemy, że w tym wypadku, kiedy jesteśmy w strefie Schengen, mamy jednolity rynek unijny, to wpływa na Polskę i kraje ościenne. Oczywiście wpływa przede wszystkim na polskich rolników, którzy w sytuacji, w której tańsze, niekoniecznie lepszej jakości ukraińskie zboże nagle zamienia się ze zboża technicznego w zboże spożywcze, zboże paszowe” – wskazuje polityk.

Zobacz też: Kowalczyk zapewnia: Przewóz zbóż z Ukrainy jest już kontrolowany

Pomoc tak, ale nie kosztem polskiego rolnika

Michał Urbaniak zauważył również, że choć minister Kowalczyk deklaruje iż ściąganie ukraińskiego zboża to pomoc dla ukraińskich rolników, to większości jest to zboże techniczne, które nie spełnia wymagań sanitarnych i pochodzi od międzynarodowych koncernów, które – zdaniem posła – zarabiają na wojnie.

,,Minister Kowalczyk stwierdził, że mamy obowiązki pomocowe wobec Ukrainy. No dobrze, mamy. Rosjanie ich zaatakowali, ale to jeszcze nie znaczy, że mamy rzucić wszystko i zignorować problemy polskich rolników na rzecz pomocy ukraińskim firmom, bo z reguły to zboże, to nie jest zboże, które jest zasiane przez zwykłego rolnika ukraińskiego, a to często jest zboże, które należy do wielkich koncernów spożywczych i to one na tej wojnie też najwięcej zarabiają. Nie może być na to zgody państwa polskiego i stąd też nasza interwencja. (…) Niech to zboże z Ukrainy jedzie dalej, róbmy te korytarze, ale właśnie pilnujmy tego, żeby polskie rolnictwo na tym nie ucierpiało” – dodaje Michał Urbaniak.

swiatrolnika.info 2023