POLSKA NA SERIO – POLITYKA
02-12-2020
Turystyka w dobie pandemii – czy przetrwa obostrzenia rządu?
Czy polska turystyka przetrwa pandemię? Czy rządowe obostrzenia i jednolity termin ferii zimowych dobiją polską gospodarkę i biznesy? Gościem Łukasza Warzechy w programie Polska na serio BIZNES jest Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute, twórca takich tytułów jak „Newsweek Polska” czy „Forbes Polska”.
Turystyka sobie poradzi?
Jak zauważa Łukasz Warzecha, polska turystyka w czasie pandemii ledwo wychodzi na zero. Przedstawiciele branży wskazują jednak, że kolejne rządowe obostrzenia mogą sprawić, że sektor ten nie przetrwa. Jednocześnie rządzący przekonują, że wszystko jest pod kontrolą. Jak wygląda rzeczywistość?
Generalna obserwacja jest taka, że kataklizmy, do których pewnie należy zaliczyć również pandemię koronawirusa, oczywiście mają jakiś impact na zdarzeniach w historii ludzkości. Natomiast to co powoduje zmianę i długoterminowe trendy jeżeli chodzi o zmianę systemu gospodarczego, nowego porządku, nowego ładu społecznego, to są tak naprawdę reakcje ludzi na to co się wydarzyło.
– wskazuje Tomasz Wróblewski.
Ekspert dodaje, że faktycznie turystyka i inne sektory gospodarcze ucierpią przez chaos legislacyjny rządu. Cała nadzieja długoterminowo jest jednak w społeczeństwie. Absurdalne decyzje rządu zdaniem Wróblewskiego wpłyną również na poziom zaufania do państwa, a także pewność inwestycji i robienia biznesu w Polsce.
Strategia walki z pandemią nie istnieje! Działania rządu to zwyczajny chaos
Turystyka zostanie dobita podatkami?
Jak wskazuje Tomasz Wróblewski, w teorii polska gospodarka radzi sobie nieźle. Wynika to głównie z działań krótkoterminowych rządu, dzięki którym chociażby turystyka może się utrzymać. Jednak w dłuższej perspektywie to nic nie da, i wie to sam rząd, który próbuje ratować sytuację za pomocą nowych podatków.
Rząd oczywiście ma rację, że mamy całkiem niezły wynik. Jeżeli chodzi o sytuację gospodarczą mamy nadwyżkę budżetową, mamy nadwyżkę w finansach samorządów i to wynika z tego, że miały mniej wydatków. No ale ona jest, bo rząd dopiero co dokonał sprzedaży około dwóch miliardów obligacji po zerowej stawce. I mimo to podejmują decyzje o wprowadzeniu kolejnych podatków.
– mówi Wróblewski.
Jak wskazuje ekspert, nowe podatki to droga na skróty. Nowe obciążenia ograniczą efektywność branż. Ucierpi na tym chociażby wspomniana turystyka oraz inne sektory gospodarki. Chaos legislacyjny i dokręcanie śruby przedsiębiorcom nie pomogą gospodarce.