O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

POLSKA NA SERIO – POLITYKA

07-05-2020

Autor: Świat Rolnika

Polska gospodarka. Prof. Łon: niskie stopy procentowe stymulują inwestycje

Polska gospodarka w niedługim czasie może przeżywać kryzys. Spowolnienie gospodarcze było zauważalne jeszcze przed pandemią koronawirusa. Na początku roku zwolniła również konsumpcja. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na dwukrotne obniżenie stóp procentowych. Obecnie stopa referencyjna wynosi 0,5 proc. i być może jest najniższa w historii. Stymuluje to konsumpcję, jednocześnie prowadząc do obniżenia kosztów obsługi długu publicznego, ale także wzrostu inflacji i zmniejszenia wartości krajowej waluty. Gościem programu Polska na serio jest dr hab. Eryk Łon, prof. UEP, członek Rady Polityki Pieniężnej.

Polska gospodarka. Prof. Eryk Łon: łagodna polityka pieniężna sprzyja szybszemu wzrostowi gospodarczemu

Polska gospodarka jest w pewnym stopniu uzależniona od polityki monetarnej, za którą odpowiada m.in. Rada Polityki Pieniężnej. Kiedy gospodarka zwalnia, luzuje się politykę monetarną, obniżając stopy procentowe, co stymuluje eksport. Polskie PKB oparte jest na konsumpcji, a nie na inwestycjach. Prof. Eryk Łon, członek Rady Polityki Pieniężnej uważa, że podwyższenie stóp procentowych udusiłoby naszą gospodarkę.

Większość banków centralnych na świecie od połowy 2019 roku zaczęło obniżać stopy procentowe i łagodzić politykę monetarną. My zaczęliśmy to robić dopiero w marcu tego roku, dosyć późno. Stopy procentowe w Polsce były niskie, ale były cały czas, przez pięć lat, trzymane na stałym poziomie. Stabilne stopy procentowe spowodowały, że wzrost gospodarczy był imponujący

– powiedział prof. Eryk Łon w programie Polska na serio.

Łagodna polityka pieniężna w danym roku sprzyja szybszemu wzrostowi gospodarczemu, oczywiście nie od razu, musi minąć kilka kwartałów. Taka polityka pobudza konsumpcję oraz inwestycje. Wysokie stopu procentowe zniechęcają do przedsięwzięć

– dodał prof. Łon, członek RPP.

Polska gospodarka – niskie stopy procentowe pobudzą inwestycję w obliczu kryzysu gospodarczego?

Czytaj także: Polska gospodarka po pandemii koronawirusa może podbić Europę? Rozmowę prowadzi Ewa Zajączkowska

Polska gospodarka lada chwila będzie musiała zderzyć się z potężnym kryzysem gospodarczym, który spowodowany został pandemią koronawirusa na całym świecie. Pozrywane łańcuchy dostaw, zwiększone bezrobocie i słabe perspektywy ponownego zatrudnienia, brak oszczędności, a jeżeli ktoś już ma lokaty, czy depozyty w bankach, to ich oprocentowanie maleje właśnie przez niskie stopy procentowe.

To, co mnie niepokoiło, to pogorszenie nastrojów przedsiębiorców i konsumentów w drugiej połowie 2019 roku, choć konsumpcję mieliśmy na dosyć imponującym poziomie. Bank Centralny powinien działać z wyprzedzeniem, polityka monetarna powinna wybiegać w przód, jeżeli spodziewamy się spadku wzrostu gospodarczego, konsumpcji i produkcji przemysłowej, a zazwyczaj słabsze nastroje przedsiębiorców i konsumentów zapowiadają spowolnienie gospodarcze. Nastroje przedsiębiorców były kiepskie od końca 2018 roku, już wtedy wnioskowałem o obniżkę stóp procentowych

– stwierdził prof. Eryk Łon.

Narodowy Bank Polski prowadzi projekcję inflacji i PKB. Mamy tzw. “bezpośredni cel inflacyjny”, który polega na tym, że stabilizujemy inflację na poziomie 2,5 proc., z możliwością odchylenia o plus jeden i minus jeden proc. Faktycznie na początku roku inflacja wyskoczyła nawet powyżej górnego progu. Z analiz moich i Rady Polityki Pieniężnej wynika, że to ma charakter przejściowy. (...) Kosztem podwyższenia stóp procentowych byłoby schłodzenie gospodarki, konsumpcji i PKB

– dodał prof. Łon.

Polska gospodarka – obniżenie stóp procentowych powoduje, że kredyty są tańsze. Czy to nie wpędzi konsumentów w spiralę zadłużenia?

Oglądaj także: Czy Polska dobrze zarządza kryzysem? Dr Kędzierski: w wypowiedziach rządzących pojawił się chaos

Obniżenie stóp procentowych prowadzi do obniżenia kosztów kredytów, które stają się atrakcyjne dla konsumentów. Powstaje jednak pytanie, czy w chwili nadciągającego kryzysu gospodarczego, połączonego ze zwiększonym bezrobociem, konsumenci nie będą zaciągać kredytów, by móc związać koniec z końcem? Mogłoby doprowadzić to do powstania spirali zadłużenia, z której ciężko się wydostać.

Widzimy, że banki komercyjne, które udzielają kredytów jednak zaostrzają warunki kredytowe, chcąc np większego wkładu własnego przy kredycie mieszkaniowym. Nie spodziewałbym się wyścigu po kredyty, przeciwnie. Kiedy gospodarka mocno spowalnia, a takie są prognozy, to myślę, że trzeba będzie zachęcać podmioty gospodarcze do aktywności inwestycyjnej

– powiedział prof. Eryk Łon w programie Polska na serio.

Graf.: Agnieszka Radzik

swiatrolnika.info 2023