POLSKA NA SERIO – POLITYKA
27-07-2022
Piotr Naimski zdymisjonowany! Piotr Maciążek wyjaśnia powody decyzji
Dlaczego Piotr Naimski został zdymisjonowany? Co dalej z energią jądrową w Polsce? Gościem Łukasza Warzechy w “Polska na Serio BIZNES” jest Piotr Maciążek.
Piotr Maciążek jest doradcą strategicznym branży energetyczno–paliwowej oraz portalu „Strefa Inwestorów”. Prowadzi również blog maciazek.substack.com. W programie „Polska na Serio BIZNES” skomentował on kolejne plany nałożenia sankcji na import surowców energetycznych z Rosji, a także opowiedział o kosztach, jakie mogą powstać po ich nałożeniu.
Spór o politykę energetyczną
Zdaniem Piotra Maciążka odwołanie Piotra Naimskiego to trudna kwestia, składająca się na wiele wątków i aspektów. Wiele osób zarzuca byłemu już ministrowi nieudolność w zarządzaniu inwestycją w elektrownię jądrową. Głośną sprawą jest również spór z prezesem PKN Orlen – Danielem Obajtkiem.
„Niestety nie mam dostępu do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, by się dowiedzieć, o co tam poszło, jedynie możemy spekulować. Typowe dla krajów postsowieckich jest to, że niektóre stanowiska nie odzwierciedlają całkowitego znaczenia dla funkcjonowania kraju. Dla zachodnich partnerów Piotr Naimski był zwykłym sekretarzem stanu, jednakże w rzeczywistości był jednym z dwóch architektów polityki energetycznej Prawa i Sprawiedliwości, Moim zdaniem powinien być w tym rządzie ministrem energetyki, patrząc na ilość władzy, jaką dysponował. Drugim architektem tej polityki jest Daniel Obajtek, czyli prezes PKN Orlen. On nawet nie jest członkiem rządu” – powiedział ekspert.
„Najbardziej szokujące jest to, że ich wizje kompletnie się różniły. Głównym spotem była energetyka jądrowa. Orlen chce stawiać na małe reaktory atomowe, które są modułowe, czyli przyszłość. Są to instalacje, które dopiero wchodzą do użytku komercyjnego. Piotr Naimski chciał, by Polska inwestowała w duże bloki atomowe. Oczywiście na poziomie marketingowym oficjalny przekaz rządu brzmiał, że są to projekty zbieżne. Drugą sporną kwestią była największa fuzja paliwowa w historii Polski, czyli Orlenu z Lotosem, a w przyszłości Orlenu z PGNiG. Środowisko Daniela Obajtka popiera stworzenie dużej spółki energetycznej, wiodącej w tej części Europy. Natomiast, Piotr Naimski nie otwarcie, ale przez swoich ludzi krytykował ten pomysł. Trzecim tematem sporu jest to, że środowisko prezesa PKN Orlen jest ekstremalnie prounijne, prezentujące poglądy zbieżne z Komisją Europejską. Orlen to pierwsza spółka w Polsce, która oficjalnie ogłosiła dążenie do neutralności klimatycznej. Natomiast środowisko środowiska odwołanego ministra twierdziło, że trzeba więcej inwestować w gaz i węgiel” – dodał.
Piotr Naimski faworyzował amerykanów?
Piotr Maciążek wskazał w rozmowie z Łukaszem Warzechą dwa powody dymisji Piotra Naimskiego. Pierwszym powodem była przegrana jego wizji polskiej polityki energetycznej z wizją, jaką niesie za sobą środowisko Daniela Obajtka. Symboliczne jest to, że do dymisji sekretarza stanu dochodzi w dniu, w którym zgromadzenie walne Orlenu zagłosowało za fuzją z Lotosem. Musiało to być dla Piotra Naimskiego upokarzające.
„Drugim powodem jest jego klęska w kwestii budowy elektrowni atomowej w Polsce. Moim zdaniem podobne zdanie mają Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński. Piotr Naimski wziął na siebie koordynowanie kwestii związanych z energią atomową w Polsce. Projekt nie tylko nie ruszył do przodu, ale jego działania mogą doprowadzić do opóźnienia rozpoczęcia budowy. Warto dodać, że budowa elektrowni jądrowej powinna być kluczowa dla Polski, bo mamy gigantyczny kryzys energetyczny” – stwierdził.
„Głównymi grzechami ministra Naimskiego jest to, że jest trzech kontrahentów w projekcie jądrowym – amerykańska firma Westinghouse, francuska firma EDF oraz koreańskie przedsiębiorstwo KHNP. Minister podpisał porozumienie międzyrządowe tylko z amerykanami, a są głosy, że pozostałe przedsiębiorstwa również były zainteresowane. Kluczowy raport środowiskowy, bez którego nie da się zbudować energetyki jądrowej, został oparty jedynie na reaktorze amerykańskim. To oznacza, że jeśli zostanie wybrana inna oferta, to raport będzie trzeba stworzyć od nowa” – dodał.
Czytaj również:Prezes PGG: Ceny energii w Europie mogą być niższe dzięki węglowi