POLSKA NA SERIO – POLITYKA
22-05-2019
Piotr Lisiecki: Oceniając wielkość gospodarstw, ministerstwo kieruje się kryteriami sprzed 50 lat
Ministerstwa Środowiska i Rolnictwa w bardzo skromnej reprezentacji pojawiły się podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Debaty Publicznej, na którym wybrzmiał stanowczy sorzeciw wobec proponowanej ustawy odorowej. Gościem studio "Polska na Serio" Świata Rolnika był Piotr Lisiecki z Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
"Mieszczuchy, nie mówiąc złośliwie, tylko określając mieszkańców miast mają idylliczny obraz wsi. Wydaje im się, że trawa jest zielona, niebo jest niebieskie, a dachy są czerwone i bosa pastereczka co rano wygania gąski, żeby się pasły. Wieś to przede wszystkim rolnictwo ze swoją specyfiką, z pracą maszyn rolnych, ze specyficznymi zapachami, pochodzącymi z hodowli zwierząt. Kiedy idylliczny obraz zderza się z rzeczywistością to dochodzi do konfliktów"
– mówił Piotr Lisiecki.
"Generalnie nasza uwaga jest taka, nie można tego regulować w ten sposób, dlatego, że to, co dla jednych jest uciążliwością zapachową, dla drugich nie stanowi żadnego problemu. To jest bardzo subiektywne, co komu odpowiada, a co nie. (...) Dla wielu gospodarstw, które miały nadzieję na rozwój przy niezłej koniunkturze, która się zapowiada, oznacza to koniec możliwości rozowjowych"
– dodał w programie "Polska na Serio" Świata Rolnika Piotr Lisiecki.
Graf: Aleksandra Kasperska