POLSKA NA SERIO – POLITYKA
23-04-2019
Minister Giżyński: Niemcy i Francuzi strzelają do dzików. Tylko nas traktuje się jak bratobójców!
"Zdefiniowałem w lipcu ubiegłego roku ASF jako system powiązanych interesów, gdzie z różnych powodów różne środowiska czerpią z faktu występowania w Polsce ASF różne korzyści" - mówi nasz rozmówca. Gościem studio "Polska na Serio" Świat Rolnika był wiceminister rolnictwa, Szymon Giżyński. Głównym tematem rozmowy był panujący na wschodzie kraju ASF. Nie zabrakło również omówienia sytuacji w Inspekcji Weterynaryjnej, przy okazji rozmowy o groźbie amerykańskiego embargo na polską wieprzowinę.
"Amerykanie mówią, że nie będą od nikogo, nie tylko od Polski, kupować jakiegokolwiek mięsa, jeżeli to mięso nie będzie badane i ściśle nadzorowane wyłącznie przez lekarzy państwowych służb weterynaryjnyc"
– tłumaczy wiceminister Szymon Giżyński.
"Pieniądze na reformę i na funkcjonowanie, zgodnie z polskim interesem narodowym, państwowej weterynarii są. Policzyliśmy to i wystarczy na przegrupowanie lekarzy wyznaczonych w kierunku lekarzy państwowej służby weterynaryjnej. (...) Myślę, że na pewno w granicach 1/4 [obecnych etatów – przyp. Red.] albo więcej. Założenie jest również takie, że będzie to godziwe wynagrodzenie dla państwowych lekarzy, mało tego, dla wszystkich pracowników Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej"
– dodaje wiceszef resortu rolnictwa.
Od początku roku 2019 wykryto jedno ognisko ASF w Polsce, jednak przypadków jest kilkaset. Wciąż odnajdywane są padłe dziki zarażone wirusem lub odstrzeliwane są poszczególne sztuki.
"Zdefiniowałem w lipcu ubiegłego roku ASF jako system powiązanych interesów, gdzie z różnych powodów różne środowiska czerpią z faktu występowania w Polsce ASF różne korzyści. W Niemczech dokonali odstrzału na poziomie miliona [dzików – przyp.red.], Francuzi prawie tyle samo, a nas traktuje się jako bratobójców, którzy strzelają do braci dzików"
– mówi minister Giżyński.
Wiceminister Szymon Giżyński odniósł się także do wypowiedzi innego wiceministra rolnictwa, pana Ryszarda Zarudzkiego, który na antenie TVP, w jednym z odcinków programu Agrobiznes tłumaczył, kto otrzyma dopłaty do tuczników i krów.
Aby otrzymać dofinansowanie krowy muszą mieć dostęp do pastwiska, a świnie... do wolnego wybiegu. Pisaliśmy o tym już wcześniej, artykuł możecie zobaczyć TUTAJ.
"Myślę, że to jakieś nieporozumienie i zbyt literalne tłumaczenie przepisów, bo przecież wiadomo, że one nie mogą być sprzeczne. Zasady i środki wsparcia są oczywistością, my to rozwijamy, ale one nie mogą być w sprzeczności z tymi posunięciami, które prowadzą do eliminacji ASF"
– wyjaśnił minister Giżyński w programie "Polska na Serio" na portalu Świat Rolnika.
Fot.Graf.: Agnieszka Radzik/Aleksandra Kasperska