Michał Kołodziejczak był jednym z prelegentów podczas wczorajszego protestu rolników w Warszawie. 16 września pod siedzibą PiS odbył się protest rolników przeciwko szkodliwej ustawie przepychanej w sejmie kolanem. Pisowska nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt wprowadza zakaz hodowli zwierząt na futra i nadaje ekoaktywistom prozwierzęcym uprawnienia prokuratorskie. Zakaz uboju rytualnego został wyłączony z projektu ustawy podczas nocnego posiedzenia komisji rolnictwa. Protest rolników w Warszawie został całkowicie zlekceważony przez polityków Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej i Lewicy.

Michał Kołodziejczak: politycy oszukali rolników podwójnie

Michał Kołodziejczak w mocnych słowach skomentował wczorajszą legislacyjną obstrukcję związaną z przepychaniem kolanem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.

Politycy oszukali dzisiaj rolników podwójnie. Oszukali ich tempem prac, które znacznie przyspieszyli i oszukali rolników tym, że nie chcą z nimi rozmawiać. Jeszcze rok temu, w czasie kampanii wyborczej wszyscy obiecywali rozmowy oraz podejmowanie decyzji na podstawie tego, co będzie ustalone w tej umowie społecznej, którą przecież ciągle piszemy i uzupełniamy o nowe zapisy, a oni po prostu wszystko podarli i wyrzucili do kosza i powiedzieli: my jesteśmy najmądrzejsi, a wy za trzy lata zapomnicie

– powiedział Michał Kołodziejczak.

Czytaj także: Piątka dla zwierząt niezgodna z Konstytucją! Prawnicy punktują ustawę!

Michał Kołodziejczak: jesteśmy po to, by przypominać o tym, że politycy PiS kłamią i oszukują

Michał Kołodziejczak nazwał polityków Prawa i Sprawiedliwości oszustami, którzy nie dotrzymują zawieranych umów. Zdaniem lidera Agrounii Prawo i Sprawiedliwość próbuje napisać nową umowę bez udziału rolników w negocjacjach. Na nocne posiedzenie komisji rolnictwa, podczas której wprowadzano poprawki do projektu ustawy, rolnicy i strona społeczna nie zostali wpuszczeni, poza aktywistami z Fundacji Viva. Bałagan, jaki panował na posiedzeniu komisji doprowadził do tego, że poprawki były przegłosowywane z sposób skandaliczny.

Nie ma dzisiaj innej możliwości działania, niż to obywatelskie posłuszeństwo wymówić i zagrać mocną kartą w przód, albo się uda, albo się nie uda. Albo wszystko obronimy albo wszystko stracimy. PiS wierzy badaniom, a nie wierzy ludziom. (...) Trzeba rolnikom powiedzieć: macie ostatnią szansę, bo widząc to wszystko, Twój syn, czy córka nie będą chcieli tego robić [pracować na roli – przyp red.]

– ocenił lider Agrounii.

Oglądaj także: Piątka dla zwierząt. Protest rolników przeciwko ustawie PiS [WIDEO]

Graf.: Agnieszka Radzik