POLSKA NA SERIO – POLITYKA
24-06-2020
Łukasz Warzecha i Wojciech Jakóbik: Bezpieczeństwo energetyczne Polski i spór na linii PGNiG – Gazprom
Bezpieczeństwo energetyczne Polski, wyrok w sprawie między PGNiG a Gazpromem i pytanie, czy Rosjanie zapłacą nam 6 mld złotych? Czy rząd faktycznie powinien przypisywać sobie sukces w tej sprawie? Gościem Łukasza Warzechy w programie "Polska na serio BIZNES" jest Wojciech Jakóbik – analityk sektora energetycznego oraz redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
– Myślę, że to jest sukces litery prawa, ponieważ to dzięki wyrokowi sądu w Sztokholmie, który orzekł że Polacy powinni mieć tańszą cenę gazu w kontakcie jamalskim - krytykowanym zresztą z każdej możliwej strony, bo po prostu nie jest korzystny z polskiego punktu widzenia i nie przystaje do warunków rynkowych. Umowa obowiązuje nas do 2022 roku, czyli już niedługo. Jesteśmy w końcówce, ale spór dotyczył cen od 2014 roku. Gazprom musi oddać pieniądze, które niejako nadpłaciliśmy w przeszłości. W 2014 roku próbowaliśmy jako Polska renegocjować ceny. Rosjanie teraz mówią, że jesteśmy rusofobami, bo nie chcemy gazu z Rosji, ale chcieliśmy się z nimi porozumieć w 2014 roku. Oni nam nie ustąpili, choć ustępowali klientom w Europie Zachodniej. Musieliśmy iść do sądu i to jest zwycięstwo przede wszystkim litery prawa
– mówił Wojciech Jakóbik.
– Groźby przerwy dostaw gazu na Białoruś są już formułowane w rosyjskich mediach. Strony sporu nie mogą się porozumieć. Kto wie, czy w lipcu nie będzie jakiegoś kryzysu gazowego na Białorusi, jeżeli Łukaszenka nie zrobi tego, czego oczekuje Kreml? Gazprom pozostaje tym samym podmiotem, ale jest trochę bardziej ograniczony. Na przykład w Polsce, która tym razem jest po tej "właściwej stronie "gazowej kurtyny" i ma alternatywę. Gdyby Rosjanie chcieli dzisiaj przykręcić lub zakręcić kurek z gazem, to my ten gaz sprowadzimy z innego miejsca. Czy przez terminal LNG z dowolnego miejsca na świecie, czy poprzez połączenia gazowe z sąsiadami. Damy radę
– podkreślał naczelny BiznesAlert.pl.
Fot. Agnieszka Radzik