POLSKA NA SERIO – POLITYKA
09-07-2019
Łukasz Dominiak: Umowa z państwami Mercosur nie chroni europejskich konsumentów
Polska rocznie produkuje blisko 3 mln ton drobiu, co czyni nas europejskim liderem w produkcji mięsa drobiowego. Naszym głównym rynkiem zbytu są państwa Unii Europejskiej, ale także Ukraina, RPA, a także Chiny, gdzie eksportujemy drób jako jedyne państwo unijne.
Nasi producenci borykają się jednak z problemem bezcłowego napływu drobiu z Ukrainy, który ma zostać ujęty w kontyngent wartości 50 tys ton, za pasem jednak istnieje widmo twardego Brexitu, co może doprowadzić do utraty istotnego rynku dla naszej produkcji drobiu.
W tej chwili w RPA podnoszą się głosy lokalnych producentów, by importowany drób objąć cłami wyższymi o blisko 80 proc., co miałoby spowodować rozwinięcie lokalnej produkcji. Tymczasem, z uwagi na to, że Południowa Afryka nie jest samowystarczalna w produkcji drobiu, konsumenci obawiają się ubytku mięsa na sklepowych półkach. W związku z zaistniałą sytuacją dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa zwraca się z apelem do rządu polskiego o wsparcie na rynku Południowej Afryki.
Ponadto, po blisko 20 latach negocjacji, Komisja Europejska pod koniec swojej kadencji podpisuje umowę z państwami Mercosur, co grozi zalaniem rynku unijnego dodatkowymi setkami tysięcy ton drobiu. Nieoficjalne źródła mówią o napływie blisko 200 tys ton dodatkowo do ustalonego już kontyngentu drobiu napływającego z Brazylii wynoszącego 500 tys ton.
Coraz głośniej słychać pytania, co dalej z drobiem pochodzącym z Polski? Czy rodzima produkcja jest zagrożona? Czy polski drób może konkurować z tym z Ukrainy?
Na te pytania oraz wiele innych odpowie dzisiejszy gość programu „Polska na Serio” Świat Rolnika, Łukasz Dominiak, dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa.