Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji jest gościem w programie “Polska na serio”. Jeszcze wczoraj premier Mateusz Morawiecki apelował o wytrzymałość do maja lub czerwca w kwestii zamrożenia gospodarki. Dziś podczas konferencji prasowej wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim i wicepremierem Jarosławem Gowinem ogłosił tymczasowe poluzowanie obostrzeń. Od 12 lutego otwarte zostaną kina, teatry i hotele w reżimie sanitarnym obłożenia maksymalnie 50 proc. miejsc. Otwarte będą również boiska i korty na powietrzu, a także baseny. Po ok. dwóch tygodniach ma zapaść decyzja, w którą stronę pójdą obostrzenia.

Krzysztof Bosak: premier Morawiecki używa pseudonaukowego języka, żeby uzasadniać swoją absurdalną politykę

Krzysztof Bosak skomentował w programie “Polska na serio” słowa premiera Mateusza Morawieckiego odnośnie potencjalnego odmrożenia gospodarki na przełomie maja i czerwca, gdy większość Polaków będzie zaszczepiona. Zdaniem posła Konfederacji słowa premiera są niepoważne, a uzasadnianie szczepieniami szkodliwej polityki rządu, która jest wymierzona w konkretne branże, jest fałszywe.

Premier Morawiecki używa pseudonaukowego języka, żeby uzasadniać swoją absurdalną politykę. Mówi coś o odporności zbiorowej, o tym, że musi być osiągnięta jakaś masa krytyczna osób zaszczepionych, ale jaki to ma w ogóle związek z niedziałaniem tych konkretnych kilku wybranych branż, podczas, gdy całe społeczeństwo żyje normalnie? Liczba zachorowań spadła poniżej poziomu, który w grudniu sam premier uznawał za alarmujący, a sami producenci szczepionek wskazują, że nie zapobiegają one transmisji wirusa. Nie ma w tym wszystkim żadnej logiki, dlatego uważam, że czas najwyższy przestać skupiać się na wypowiedziach polityków, którzy kłamią, którzy łamią własne słowo i postępują w sposób szkodliwy. Do takiej grupy niestety należy obecny premier, który powinien jak najszybciej opuścić swój urząd

– powiedział Krzysztof Bosak w programie “Polska na serio”.

Oglądaj także: Obostrzenia do 14 lutego. Telus: trzeba ufać rządowi. Program prowadzi Ewa Zajączkowska

Krzysztof Bosak: rząd prowadzi politykę kija i marchewki, tą marchewką są pieniądze, które mają uzależniać zarówno obywateli, jak i firmy, a tym kijem jest polityka represyjna rządu

Krzysztof Bosak odniósł się w programie do sytuacji, w jakiej stawiani są przedsiębiorcy, którzy otwierają się, mimo obowiązującego lockdownu. Na chwilę obecną zamknięte zostają restauracje i kluby fitness, a to właśnie te grupy najgłośniej mówiły o proteście wobec obostrzeń i wznowiły swoją działalność, zachowując zasady reżimu sanitarnego.

Uważam, że powinny być duże protesty społeczne. Jako społeczeństwo powinniśmy okazywać solidarność z ludźmi, którym odebrano możliwość uczciwej pracy. Nie są to tylko przedsiębiorcy, ale są to także ich pracownicy. Setki tysięcy Polaków, dziesiątki tysięcy rodzin jest w tej chwili dotknięte destrukcyjną polityką rządu. Powinniśmy protestować i być widoczni

– stwierdził poseł Krzysztof Bosak.

W kwestii otwierania się, każdy musi sam odpowiedzialnie przekalkulować swoje ryzyko, dlatego, że jest jasne i to widać, jak na dłoni, że rząd prowadzi politykę kija i marchewki, tą marchewką są pieniądze, które mają uzależniać zarówno obywateli, jak i firmy, a tym kijem jest polityka represyjna rządu. Jakikolwiek opór ma zostać złamany. Potrzebna jest masa krytyczna ludzi odważnych, którzy będą buntować się przeciwko niesprawiedliwej polityce rządu w tych obszarach, w których on niszczy polskie społeczeństwo i polską gospodarkę. Każdy musi sam przeprowadzić analizę kosztów, jakie jest w stanie ponieść, wychylając się

– dodał polityk.

Czytaj także: Polskie hotelarstwo znajduje się w agonalnej sytuacji!