POLSKA NA SERIO – POLITYKA
29-05-2020
KOWR – agrest, polskie produkty i polskie sklepy w orbicie zainteresowań. Renata Beger zaprasza
KOWR prowadzi działania mające na celu poprawę i stabilizację sytuacji na rynkach rolnych, a także zwiększanie konkurencyjności polskiego sektora rolno-żywnościowego. Zadaniem ośrodka jest także wspieranie rolników i przedsiębiorców rolnych w rozwijaniu ich działalności. Gościem Renaty Beger w dzisiejszym odcinku programu "Rolnictwo na Serio" jest Marcin Wroński, zastępca Dyrektora Generalnego KOWR, który opowiedział m.in. o rozwoju polskiego rynku, sukcesie kampanii Kupuj świadomie PRODUKT POLSKI, a także problemach sadowników związanych ze zbiorami agrestu.
KOWR o sukcesie kampanii Kupuj świadomie PRODUKT POLSKI
Podczas audycji gość programu opowiedział m.in. o sukcesie kampanii Kupuj świadomie PRODUKT POLSKI i odpowiedział na pytanie, czy wprowadzone oznaczenie pomogło naszym krajowym produktom?
– Oznaczenie to jest coraz bardziej rozpoznawalne. Od kilku miesięcy bardzo mocno stawiamy na promocję, na kampanie wokół akcji Kupuj świadomie PRODUKT POLSKI. W akcję włączyli się w ostatnim czasie celebryci, znane osoby ze świata muzyki, sportu czy aktorzy. (…) Akcja ma coraz większy zasięg. Logo PRODUKT POLSKI jest coraz bardziej rozpoznawalne. Świadczyć może o tym np. fakt, że do niedawna w gazetkach sieci handlowych nie pokazywano, że sieci sprzedają produkty z tym oznaczeniem. Dziś wygląda to w ten sposób, że np. jedna z sieci handlowych wypuściła gazetkę i użyła w niej 10 razy wspomniane logo, chwaląc się, że ma w swojej ofercie produkty i asortyment z tym logiem
– podkreślił Marcin Wroński, zastępca Dyrektora Generalnego KOWR, dodając, że także przedsiębiorcy coraz chętniej zmieniają swoje szaty graficzne, umieszczając na nich logo PRODUKT POLSKI.
– Z jednej strony logo to jest coraz bardziej rozpoznawalne, bo konsumenci chcą tego i tego wymagają. Z kolei sieci handlowe chwalą się tym, że mają produkty z tym logo. Z drugiej strony przedstawia ono coraz większą wartość dla producentów żywności, bo producenci decydują się na to, by na swoim opakowaniu zawrzeć to logo, które jest rozpoznawalne i które przynosi im wymierne korzyści
– mówił Marcin Wroński w programie "Rolnictwo na Serio".
Marcin Wroński (KOWR): ceny minimalne w skupach interwencyjnych nie są podwyższane
Gość programu odniósł się także do problemów polskich rolników związanych ze zbiorem owoców, a konkretnie – agrestu. Okazuje się, że skupy przyjmują agrest jakby w komis, nie informując rolników kiedy i ile pieniędzy otrzymają za dostarczenie owoców. Nie ma żadnej ustalonej ceny. Rolnicy są zbulwersowani, że znów zostali potraktowani źle i czują się niepewnie. Czy zdaniem KOWR nie powinna być zawarta umowa kupna sprzedaży, bądź umowa kontraktacyjna, która zagwarantowałaby cenę minimalną? Czy KOWR przystąpi do kontroli tych punktów skupu?
Czytaj także: Czwarta faza odmrażania gospodarki. Kina, wesela i gastronomia
– Rolnicy niekiedy są rozdrobnieni i nie są w stanie zapewnić zakładom przetwórczym większej, jednolitej partii towaru. Jeżeli nie będziemy skracali łańcuchów dostaw i z drugiej strony nie będziemy stawali się właścicielami przetwórni, to ten problem będzie zawsze. To jest jedno wyjście z tej sytuacji, żeby w ten sposób zadziałać. Z drugiej strony jakiekolwiek wahania ceny minimalnej, co się wiąże oczywiście z nadzorowaniem później jakiegoś skupu interwencyjnego, wynika z prawodawstwa unijnego. To, co pokazuje zmiany we Wspólnej Polityce Rolnej przez ostatnie kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat, to to, że Unia Europejska systematycznie odchodzi od systemu interwencyjnego na rynkach. Ceny minimalne w skupach interwencyjnych są praktycznie niepodwyższane
– podkreślił gość programu
Czytaj także: Ardanowski w rozmowie z Renatą Beger: trzeba nauczyć tych złodziei jakiegoś moresu
Świat Rolnika/MS/Fot. Agnieszka Radzik