Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego był gościem programu "Polska na Serio" Świat Rolnika. Rozmawialiśmy o spadku cen wołowiny, zagrożeniach związanych z umową między Unią Europejską, a krajami Mercosur oraz Brexitem, a także o tym, na jakim etapie jest realizacja strategii rozwoju sektora wołowiny w Polsce.

Jesteśmy szóstym producentem wołowiny w Europie, drugim eksporterem wołowiny w Europie, zaraz po Irlandii. Naszym problemem jest to, że ponad 80 proc. produkcji w kraju, która wynosi prwie 600 tys ton jest eksportowana. Nasze uzależnienie od tego eksportu powoduje to, że jakiekolwiek wahnięcia na rynkach zewnętrznych, czy zamknięcie jednego, czy drugiego rynku powoduje to, że te ceny u nas drastycznie spadają

– powiedział prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

Musimy sobie powiedzieć jedną bardzo ważną rzecz, że polska wołowina jest dlatego tak popularna w Europie, czy na świecie nie tylko ze względu na cenę, ale ze względu na tę korelację ceny do jakości

– dodał Jacek Zarzecki.

Jednym z głównych zagrożeń dla polskiej produkcji wołowiny jest umowa między UE, a krajami Ameryki Południowej. Polskie stanowisko w tej sprawie, deklarowane przez premiera Mateusza Morawieckiego i ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego jest stanowcze i negatywne, przynajmniej dopóki nie będziemy znali szczegółów umowy, co pozwoli przewidzieć jej skutek dla polskiego sektora rolno-spożywczego. Zwróćmy uwagę, że kraje Unii Europejskiej są głównym rynkiem zbytu dla polskich produktów rolnych i zalewanie tego rynku produktami o znacznie niższej jakości, wyprodukowanej w oparciu o niższe koszty sprawi, że polscy rolnicy mogą utracić ważne rynki.

Nie widzę tutaj bilansu dodatniego, to nie jest działanie w naszym interesie, w interesie polskiego rolnictwa, czy w ogóle w interesie Polski, bo nasz eksport do tych krajów, gdy mówimy o żywności jest praktycznie znikomy. Stanowisko ministra rolnictwa, czy premiera, jasno określone, że jesteśmy przeciwni podpisaniu tej umowy w takiej formie, w takim czasie i na takich zasadach, które dla mnie nie są do końca transparentne. Uważam, że jeżeli się odchodzi, to ważne decyzje pozostawia się następcom, bo może oni mają inny pomysł, by ten problem rozwiązać

– mówił Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

Zapraszam na program "Polska na Serio" Świat Rolnika!

Fot./Graf.: Agnieszka Radzik/Aleksandra Kasperska