POLSKA NA SERIO – PODWÓJNY KONTEKST
10-07-2020
Duda czy Trzaskowski? Prof. Antoni Dudek i Łukasz Warzecha analizują powyborcze scenariusze
Duda czy Trzaskowski? W dzisiejszym odcinku "Podwójny kontekst" prof. Antoni Dudek i Łukasz Warzecha podsumowują końcówkę kampanii i zastanawiają się, jak będzie wyglądała ewentualna prezydentura Andrzeja Dudy lub Rafała Trzaskowskiego. Czy Andrzej Duda, jeśli uzyska reelekcję, zacznie się autonomizować wobec Jarosława Kaczyńskiego? Czy obozowi Zjednoczonej Prawicy grozi erozja? Czy w przypadku wygranej Rafała Trzaskowskiego czekają nas przyśpieszone wybory? Czy prezydent z ramienia KO rzeczywiście wetowałby wszystkie ustawy PiS?
Duda czy Trzaskowski? Prof. Dudek: Poniedziałkowe pseudodebaty są jednak czymś nowym. Czegoś tak fatalnego nie mieliśmy od roku 90, kiedy doszło do tzw. wspólnej konferencji Tymińskiego i Wałęsy
Duda czy Trzaskowski? Przed drugą turą wyborów prezydenckich nie było debaty. Mogliśmy zobaczyć jednie inscenizację "debaty" w Końskich i w Lesznie. Nasi komentatorzy stwierdzili, że Rafał Trzaskowski wprawdzie postawił sobie nieco trudniejsze zadanie, ale stracił więcej. Kandydat KO nie wykorzystał bowiem swojej szansy, ponieważ gdyby w ostatniej chwili niespodziewanie pojawił się w Końskich i na nieprzyjaznym sobie gruncie stawił czoła prezydentowi Dudzie, to mogłoby zrobić ogromne wrażenie i przechylić szalę zwycięstwa na jego stronę. Trzaskowski z tego zrezygnował. Jak rozumiem sztab uznał, że jest to zbyt ryzykowne
Duda czy Trzaskowski? Prof. Dudek: oba sztaby się wystrzelały
W trakcie kampanii obaj kandydaci składali kolejne coraz bardziej kuriozalne obietnice i przy wsparciu swoich obozów polityczno-medialnych prowadzili intensywne zabiegi o pozyskanie dodatkowych wyborców. Duda czy Trzaskowski? A może żaden z nich? Na to pytanie, muszą odpowiedzieć sobie elektoraty Krzysztofa Bosaka i Szymona Hołowni i pozostałych pokonanych kandydatów, a także tzw. wyborcy niezdecydowani
– Poziom siermiężności i toporności TVP jest niewyobrażalny. Oglądam to od kilku lat i jestem zdumiony, że takie coś można puszczać w telewizji. Oglądam to jako rodzaj programu satyrycznego ubranego w formę programu informacyjnego. (…) Nie wiem czy jest jakiś drugi kraj na świecie, gdzie w telewizji informacyjnej ten sam materiał jest powtarzany przez kilka kolejnych dni bez jakiejkolwiek zmiany, przemontowania
– mówił prof. Antoni Dudek w programie "Podwójny kontekst".
Duda czy Trzaskowski? Najbardziej pesymistyczny scenariusz na poniedziałek/wtorek to decyzja PKW o ponownym przeliczeniu głosów
Prof. Dudek ocenił, że w najbardziej pesymistycznym scenariuszu po ogłoszeniu wyniku głosowania, nawet jeśli poznamy ostateczny wynik w poniedziałek, ale różnica będzie nieznaczna, strona przegrana zażąda ponownego przeliczenia głosów, a PKW podejmuje taką decyzję. Politolog dodał, że należy zachować wyjątkową ostrożność w prognozowaniu ostatecznego rezultatu wyborów na podstawie tego, co zobaczymy w niedzielę wieczorem. Jeśli w exit poll żaden z kandydatów nie osiągnie przewagi 3 procent, to jego wygrana wciąż będzie niepewna.
Duda czy Trzaskowski? Czekają nas przedterminowe wybory parlamentarne?
– Nie da się efektywnie rządzić przez trzy lata bez współpracy z prezydentem, a tej nie będzie. Oczywiście nie jest tak, że Trzaskowski będzie wszystko wetował, bo to byłoby bez sensu. On będzie wetował tam, gdzie będzie to PiS najbardziej bolało. Po co? Po to żeby potęgować chaos i kłopoty PiS-u, żeby się zmieniły nastroje. Jest oczywiste, że prezydent nie ma możliwości zrobienia bardzo szybko przyśpieszonych wyborów parlamentarnych, a po drugie, patrząc na sondaże, nie jest to w interesie KO. Rolą Trzaskowskiego jako prezydenta będzie grillowanie rządu PiS-u i doprowadzenie do sytuacji, w której PiS zacznie tracić w sondażach a opozycja wygrywać. Dopiero wtedy Trzaskowski przy okazji jakiegoś konfliktu, dotyczącego np. budżetu na następny rok, będzie próbował doprowadzić do przedterminowych wyborów i to jest możliwe. Uważam, że jeżeli Trzaskowski wygra, to zacznie się proces erozji Zjednoczonej Prawicy (…) Jedno jest pewne – dla mnie zwycięstwo Trzaskowskiego czyni niezwykle mało prawdopodobnym przetrwanie sejmu obecnej kadencji do końca
– ocenił prof. Dudek.
Zobacz też: Wybory 2020: Duda przegra z Trzaskowskim? Sachajko: oddam nieważny głos
Fot. Agnieszka Radzik