Produkcja mleka w Unii Europejskiej osiągnęła już swój czerwcowy szczyt. Wzrost cen produktów niemal wszystkich kategorii asortymentowych osłabił popyt.

Jak wskazuje w “(O)cenach rolniczych” Jarosław Malczewski, prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej, skutek ten był jednak częściowo łagodzony ograniczoną, przez falę upałów, produkcją mleka. W tym samym czasie, na krajowym rynku mleka obserwowano nieustające zainteresowanie zakupem surowców i półsurowców mleczarskich.

Produkcja mleka osiągnęła szczyt

Choć produkcja mleka w UE osiągnęła sezonowy szczyt, obecnie panujące warunki atmosferyczne zdecydowanie nie sprzyjają produkcji, co również w Polsce przekładało się na kilkuprocentowy spadek wydajności. Mleczarnie będące pod presją zobowiązań kontraktowych, cierpiąc z powodu spadku dostaw, wykazywały duże zainteresowanie zakupem zarówno mleka przerzutowego, jak i przyjmowaniem nowych dostawców, z którymi chętnie podpisywały wieloletnie umowy.

Mleko przerzutowe po feralnym maju, kiedy to jego wartość istotnie spadła, zaczyna ponownie być wyceniane na 2,70 zł netto. Jednocześnie, na światowej giełdzie GlobaI Dairy Trade ponownie odnotowano spadki cen artykułów mleczarskich. Indeks główny obniżył się o 4,1%, co przełożył się na niższe, bo o odpowiednio 5,2% i 9,1%, ceny mleka w proszku i masła. O 1,4 % wzrosła natomiast wartość serów.

,,Podczas aukcji z 5 lipca br. notowania produktów mleczarskich na giełdzie GlobaI Dairy Trade uległy obniżce po raz drugi z kolei. W ciągu ostatnich ośmiu sesji odnotowano tylko jedną podwyżkę na sesji z 7 czerwca. Na ostatniej zaś aukcji ogólny indeks cenowy spadł aż o 43 proc” – mówi Jarosław Malczewski.

KE zatwierdza szwedzki program

Tymczasem Komisja Europejska zatwierdziła szwedzki program o wartości 154 milionów euro (1 635 milionów koron szwedzkich) na wsparcie sektora hodowlanego i produkcji szklarniowej w kontekście inwazji Rosji na Ukrainę. Program został zatwierdzony w ramach tymczasowych ram kryzysowych dotyczących pomocy państwa. Podwyżka cen energii elektrycznej, paszy i paliwa spowodowana inwazją Rosji na Ukrainę i związanymi z nią sankcjami szczególnie mocno uderzyły w sektor rolny.

,, Komisja stwierdziła, że szwedzki program jest zgodny z warunkami określonymi w tymczasowych ramach kryzysowych. Pomoc nie przekroczy 35 000 euro na beneficjenta oraz zostanie przyznana nie później niż 31 grudnia 2022 r. Zdaniem KE szwedzki program jest konieczny, odpowiedni i proporcjonalny, aby zaradzić poważnym zaburzeniom w gospodarce państwa członkowskiego” – dodaje Jarosław Malczewski.

Oglądaj też: Ekspert: Spada sprzedaż masła, a rośnie miksów maślanych