O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

POLSKA NA SERIO – DEBATY

15-12-2022

Autor: Świat Rolnika

Debata IGR: Jak przeprowadzić restrukturyzację gospodarstwa rolnego?

Jak przeprowadzić polskie gospodarstwa rolne przez proces oddłużenia? Czy restrukturyzacja gospodarstwa rolnego musi oznaczać dla rolników ogromne straty?

Na te pytania starali się odpowiedzieć politycy podczas kolejnej debaty zorganizowanej przez Instytut Gospodarki Rolnej. Gośćmi Moniki Przeworskiej byli Jarosław Sachajko (Kukiz '15, Demokracja Bezpośrednia), Jacek Hecht (Porozumienie), Marcin Wroński (Partia Republikańska), Anna Bryłka (Konfederacja) oraz Stefan Krajewski (Polskie Stronnictwo Ludowe)

Oddłużenie i restrukturyzacja gospodarstwa rolnego

Kryzys odciska coraz mocniejsze piętno na polskich firmach, w tym również na polskich gospodarstwach rolnych. Czasami sytuacja wymaga, że musi zostać przeprowadzona restrukturyzacja gospodarstwa rolnego. Jak dokonać tego procesu bez szkody dla polskiego rolnika? A może wyjściem jest oddłużenie?

,,Rynki spożywcze są niepewne, a rolnicy sporo zainwestowali. Dla rolników nie ma żadnej specjalnej linii kredytowej. Trzeba wprowadzić tanie, jednoprocentowe pożyczki dla rolników, by mogli swobodnie inwestować. (…) Rolnicy są bardzo zaradną grupą, bo nauczyło ich tego życie. Aczkolwiek ludzie popełniają błędy lub są oszukiwani, i trzeba takim ludziom pomóc” – stwierdził Jarosław Sachajko.

Swoją receptę na pomoc zadłużonym polskim rolnikom przedstawił również Stefan Krajewski z PSL. Zdaniem polityka obecne przepisy nie spełniają swojej roli i należy je zmienić.

,,Polscy rolnicy mają dużo zobowiązań względem instytucji finansowych. Gospodarstwa przez wiele lat inwestowały, ale mamy różne zdarzenia losowe i ustawa z 2018 roku, która miała gwarantować oddłużenie gospodarstw po prostu nie działa. (…) Co jest najgorsze w procesie restrukturyzacji? Mamy konflikt między agencją, a bankiem. Obydwie strony walczą o to, by być na pierwszym miejscu do spłaty zadłużenia, które stale rośnie. (…) Trzeba wrócić do kredytów preferencyjnych na poziomie 1-2%, bo dzisiaj są one preferencyjne tylko z nazwy, a tak naprawdę są kredytami komercyjnymi i rolników na nie po prostu nie stać” – zauważył poseł PSL.

Problem zadłużenia polskiego rolnictwa dostrzega również Konfederacja. Anna Bryłka zwróciła uwagę, że problemy z zadłużeniem mają szczególnie polscy hodowcy trzody chlewnej.

,,Kredyt preferencyjny, czy niskooprocentowane pożyczki dla rolników są pewnym rozwiązaniem, by utrzymać płynność finansową. Jednak rolnicy mają problemy z niekontrolowanym napływem zbóż z Ukrainy, co zaniża ceny w skupach. Dla wielu rolników jest to sytuacja krytyczna. (…) Jeżeli rolnik widzi, że traci płynność finansową, musi od razu reagować i próbować odroczyć spłaty rat kredytów, czy leasingów, nie czekając do ostatniej chwili” – wskazała Anna Bryłka.

Zobacz też: Kowalczyk zapewnia: Widać wyraźnie, że ukraińskie zboże zostało wyeksportowane

Ustawa antylichwiarska nie dla rolników?

Poseł Jarosław Sachajko wskazał, że polskich rolników można by było objąć ustawą antylichwiarską. Polityk przypomniał, że przygotował odpowiednią poprawkę w tej sprawie, ale niestety nie została ona wprowadzona.

,,Każdy rolnik bierze za siebie odpowiedzialność. Gdy pojawia się problem, trzeba reagować od razu, a nie czekać, aż wejdzie komornik i może coś uda się zrobić. Jestem zawiedziony postawą Solidarnej Polski, która nie wprowadziła mojej poprawki obejmującej rolników ochroną przed bankową lichwą w ustawie antylichwiarskiej” – dodał Sachajko.

Zdaniem Stefana Krajewskiego, za pomoc polskim rolnikom odpowiedzialny jest rząd PiS, który – według posła – nie zdał egzaminu, a produkcja rolna powoli przestaje się opłacać.

,,Próbujemy rozliczać polskie firmy, które moralnie nie powinny kupować ukraińskiego zboża, ale biznesowo – trudno się dziwić, że kupują tańsze ukraińskie zboże. Ja tego nie pochwalam. (…) Trzeba rozliczać rząd z obietnic. My jako opozycja możemy składać propozycje, ale to rząd bierze pełną odpowiedzialność za politykę rolną. (...) Od zapewniania polskich rolników, że będzie dobrze, sytuacja się nie poprawi” – dodał polityk PSL.

Czy rząd przygotuje odpowiednie przepisy w tej sprawie? Świadczyć może o tym zapowiedziany niedawno Kodeks Rolny, jednak według polityczki Konfederacji, Prawo i Sprawiedliwość nie ma odpowiedniego programu dla polskich rolników i nigdy go nie miało.

,,Program PiS dla rolnictwa od 2015 roku to odbijanie się od ściany, do ściany - od ustaw rolniczych do inicjatyw antyrolniczych. PiS nie ma programu dla rolników" – wskazała Anna Bryłka.

swiatrolnika.info 2023